"Ostatni, ciepły łyk herbaty" -18. 01. 2018 r
" Te krótkie zapiski tworzą moją krótką opowieść" - 07. 10. 2018 r.
Książka jest zbiorem felietonów na wszelakie tematy.
!2 miejsce w #egzystencja
!3 miejsce w #felieton
!12 miejsce w #filozofia
* F...
Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Dzień dobry! Zaczynamy rozmowę o akceptacji wad i zalet, let's get ready..
Gdybym dała swoim znajomym kartki i mieliby napisać na nich po jednej stronie swoje wady, a po drugiej zalety, to jestem pewna, że zaczęliby od wypisywania wad. W takim samym układzie miałoby to miejsce u przeciętnych ludzi. Dlaczego? A no właśnie.. Bardzo często łatwiej jest nam krytykować siebie, niż pochwalić. Nie mamy świadomości naszych cech, tych dobrych i złych.
Sztuka polega na zaakceptowaniu swoich wad i zalet oraz tego, że każdy je ma. Wielokrotnie nie zdajemy sobie sprawy z naszych dobrych stron, przez ciągłą walkę o być najidealniejszym. Nasze pole widzenia kieruje się jedynie na wady.
Rzadko kto pomyśli, że z wad mogą powstać dobre zalety, prawda ? To takie dziwne, bo przecież jest ogromna różnica pomiędzy ujemną stroną człowieka a dodatnią. Ja osobiście uważam, że nasze walory i uchybienia dają nam coś pięknego- jest to determinacja człowieka. Gdy twierdzimy, że musimy się zmienić, pojawiają nam się w myślach wady i zalety, doskonaląc się, zmieniamy się na dobre albo na złe, a tym samym zmieniają się nasze strony. Trochę może to zawiłe, ale zastanów się, kiedy myślisz o swoich zmianach, gdzieś tam przemykają twoje zalety, wady, twoja determinacja, by być dobrym człowiekiem, nie mam racji ?
Myślimy.. na przykład chamskość - wada, typowa wada, okropna sprawa, w ogóle nie przyjemna cecha. W jaką zaletę możemy ją zmienić ? W szczerość, zamieniając proste słowa w wypowiadaniu swojego zdania, możemy się stać zupełnie inni. Przykład 1 : wyjdź stąd, nie interesuje mnie jak ciężko pracowałaś, źle to wygląda i nie mam zamiaru pracować z tobą, myślisz, że dorównasz mi tym ? Jesteś okropna. Przykład 2 : Wiesz, powiem szczerze nie pasuje mi to, coś tutaj jest nie tak, ale pomogę Ci i razem to zmienimy. Jak o wiele lepiej brzmi przykład drugi, myślę, że to polega na tym, jak widzimy siebie, bo powiem tak, lubię rozmawiać z ludźmi, a najbardziej pracować z nimi, często robię to przy apelach, czy przy jakiś organizacjach w mojej szkole. Staram się być wszędzie i wszystkim pomagać, przez długi okres czasu, nauczyłam się, że jeżeli mam skomentować zachowanie albo pracę danej osoby, muszę zrobić to obiektywnie i wziąć pod uwagę całokształt sytuacji, czy też pracy, ponieważ trzeba być po prostu dobrym, lecz nie bać się wytknąć błędu. Kiedy pokazuje się swoje zalety, ludzie inaczej na Ciebie patrzą, spróbuj przekłuć swoje wady w zalety. Zrobisz się od razu lepszą wersją siebie.
Na stronie netkobiety.pl przeczytałam jeden, ciekawy wpis, mianowicie mówił on o tym, że dziewczyna przekonała się do swoich zalet, po tym jak inni je wymieniali. Jest to taki typowy schemat działań dobrego myślenia: osoba pomaga Ci, mówiąc, jak jest dobrze, a ty wierząc jej automatycznie zaczynasz tak samo myśleć. Taki prosty, psychologiczny trik, zupełnie nie zauważalny. Analizując przykład- ludzie w złości wytykają nasze wady pogrubiając je, że tak powiem, my zaczynamy w to wierzyć i koniec. Mamy zamknięty umysł na jakiekolwiek uwagi, ale jest druga strona- inni mówią nam nasze, dobre przymioty i po czasie, wiemy jakie mamy zalety. Wniosek wychodzi nam sam- niewłaściwi ludzie, niewłaściwe otoczenie.
Na koniec dodam, że rozdział miał być w formie przedstawienia tego jak to dzieje się z naszymi cechami, ponieważ, u każdego kiedyś nadejdzie pora, by zmienić swoje zalety i wady. Ja jestem jak najbardziej za tym, by zmieniać się , byle by na dobre i nie w kierunku wyznaczonym, przez kogoś innego.
