Chapter 2 Króliczek Playboy'a

33 0 0
                                    


-Gdy Karolinka prze teleportowała się do Hogwartu, upadła na ryj... Podniosła się i od trzepała...-

-Karolinka znalazła się w Komnacie tajemnic, więc szybko rozpoznała to miejsce-

-Spojrzała przed siebie i zobaczyła Toma Riddla liżącego się z Ginny Weasley... Ale gdy Tom zauważył Karolinkę, a raczej jej strój... Od razu wyciągną swą rószczkę z gaci, walną jakieś tam zaklęcie w stronę Ginny. Ginny upadła na ziemię i zdycha, a w tym czasie Tom szybko podbiegł do Karolinki i powiedział: 

Pod dużymi głazami chowają się duże węże...( ͡° ͜ʖ ͡°) Mój wąż uwielbia króliczki na śniadanie...         -Odparł Tom, A Karolinka na to:

Nie ma nic za darmo! Życie kosztuje... Najpierw zapłać

-Tom od razu się wkurwił, jego konar zapłonął, i rzucił się na Karolinkę i ją zgwałcił... A biedna Karolinka krzyczała: AH AH AH AH AH AH!!!!!

-A Tom ją rżnął tak mocno... Że Karolinka nie leżała już jak kłoda... Biedną Karolinkę bardzo bolało, i podniecało, ale nagle przyszedł mały Harry i zepsuł całą zabawę Toma...

-Harry- Ja też chcę! Ja też!!!

-Kłótnia trwała wieki... Ale w końcu po trzech godzinach zdecydowali że będą rżnąć Karolinkę na zmianę co 5 minut... Harry wpadł na głupi pomysł... I stwierdził że zrobi z Tomem Konkurs kto mocniej puka, a Tom oczywiście się zgodził...

-Oby dwaj rozebrali się do gaci, z których wystawały wacki a skarpety wżynały im się w syry i zgwałcili biedną Karolinkę... Ta uciekała... Robiła wszystko aby jej nie gwałcili.. Ale nagle przyszedł bazyliszek, i pokazał Tomowi i Harremu jakiego ma dużego... I wsadził w Karolinkę tak głęboko.. Że jej gardłem wyszedł... Ale Tom i Harry znowu zaczęli się kłócić kto będzie wypełniać jelita grube miłością Karolinki, i skończyło się na soluwie-

-Oczywiście jak można się domyślić wygrała Ginny o której już każdy zapomniał. Urwała zęba bazyliszkowi i wbiła w Toma, a ten zdechł, a Harry się poddał. 

-Biedna Karolinka cała zmęczona leży na ziemi i zdycha mówiąc:

Teraz mi musicie zapłacić w formie pieniężnej, mamusia mi tak każe robić...

-Harry automatycznie spierdolił bo szkoda mu było kasy a Ginny zabiła bazyliszka i wbiła jego ząb w nogę Karolinki... Po czym też spierdoliła

-Karolinka krzyczała: AAAAAAA!!!!!!

-Ale Karolinka przecież była mugolem i nie zdechła... Więc wstała, i poszła szukać wyjścia-






KONIEEECCC!!!! Z góry przepraszam że takie słabe... Ale mam nadzieję że się chociaż spodobało, Więc teraz nie miałam pomysłu zbytnio jak zacząć przygody Karolinki ale obiecuję że to się rozkręci... Bayo :3



Hogwart the bestemWhere stories live. Discover now