Coś całkiem mojego

58 7 2
                                    

To może teraz dla odmiany coś... całkiem mojego?
Wybaczcie wygląd niektórych linii, ale dla mnie rysowanie zawsze było walką z trzęsącymi się dłońmi. Latami próbowałam to wyćwiczyć, ale mam wrażenie, że jest tylko gorzej...

Po więcej zapraszam do Wilczego Artbooka, dostępnego na moim profilu.

Po więcej zapraszam do Wilczego Artbooka, dostępnego na moim profilu

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.
Wilcza grafikaWhere stories live. Discover now