Zmieniając Przeszłość

7

Na początku Tom nie miał wobec podróżnika w czasie żadnych zamiarów. Gdy dowiedział się z jego myśli, kim się się stał, jego ego było mile połechtane jego mocą. Riddle nigdy nie chciał stać się szaleńcem, więc musiał wiedzieć o przyszłym sobie więcej, by do tego nie doszło. Najpierw po prostu postanowił udawać zmartwionego i załamanego chłopca. Później odstawił całą tą szopkę z bazyliszkiem. Jego gra aktorska nie była świetna, ale Harry dał się na nią nabrać. Napradę był zadziwiony tym jak łatwo poszło, ale Vittima, a może powinien mówić Potter? W każdym razie nastolatek chyba po prostu chciał wierzyć, że Riddle jest dobry.

Włazience naprawdę planował tylko mycie się. Nigdy nie czuł potrzeby seksualnej do nikogo. Jednak kiedy zobaczył chłopaka podnieconego i zawstydzonego, oraz usłyszał jego myśli wołające o dotyk ciała nie mógł się powstrzymać.

Coś kazało mu zbliżyć się do chłopca przed nim i zaspokoić jego potrzeby. Tom poczuł nagle pożądanie, które później zostało z nim kiedy tylko widział nowego chłopaka. Postanowił się z tym kryć, jednak zauważył, że im bardziej zbliży się do Vittimy tym.łatwiej będzie go wykorzystać.

Mimo, że nie robił tego pierwszy raz, teraz coś... Coś w środku niemile go łaskotało i ściskało. Nie przyjmował do siebie wiadomości, że może czuć się winny. Bo przecież nie było o co, skoro to tylko zwykłe dla niego zachowanie, prawda? Przecież ten dzieciak nie zasługuje na specjalne traktowanie.

_____
Zgadnijcie kto jest debilem.

NOOOO JAAAAA miałam to od dawna napisane, brakowało tylko końca. Rozdział z zamierzenia był taki, krótki i nie oszukujmy się szybko jie napiszę kolejnego, więc będziecie cierpieć jak ja czekając na trailer Avengers 4😊😊😊
Btw chce mi ktoś dawać korki z majmy? XD