Po tygodniu byłaś już bliżej z Jungkookiem i Yoongim. Ale z resztą było już gorzej.
***
Byłaś z chłopakami w salonie i oglądaliście film, kiedy twój zadzwonił telefon. Podniosłaś go poszłaś w kąt pokoju.
"Jiwoo unnie!"- odebrałaś telefon, bo zadzwoniła do ciebie jedna z przyjaciółek.
Hobi spojrzał na ciebie ze zmieszaną twarzą.
"Cześć T/I!"- śmiała się przez telefon. - "Jak to jest być idolem?"
"W porządku, ale to dziwne, że przez cały czas jestem otoczona przez chłopaków."
"Przyzwyczaisz się do tego."- obie zachichotałyście.
Po około piętnastu minutach zakończyłaś rozmowę i wróciłaś na swoje miejsce. Siedziałaś między Hoseokiem i Taehyungiem.
"Kto to był?"- zapytał J-Hope.
"Moja przyjaciółka, czemu pytasz?"
"Nic, powiedziałaś, że to Jiwoo, więc pomyślałem, że to moja siostra."- zachichotał odrobinę.
"To była."- twoje brwi powędrowały w górę. - "Jung Da Won."- jego brwi też się teraz zmarszczyły.
"Moja siostra nazywa się Jung Da Won."- powiedział.
"Czy to ona?"- pokazałaś mu zdjęcie w telefonie.
"Tak!"- krzyknął.
"Yah, bądźcie cicho."- powiedział Yoongi.
"Skąd ją znasz?
"Jest moją przyjaciółką."- odpowiedziałaś.
"Więc jesteś tym dzieciakiem, o którym ciągle mówiła."
"Może."- stwierdziłaś.
Rozmawialiście i rozmawialiście, dopóki Yoongi was nie wyrzucił. Mówiliście o jego siostrze. W końcu się lepiej poznaliście.
***
Byłaś w swoim pokoju i przeglądałaś twój telefon, gdy do pokoju wszedł Namjoon.
"Jungkook powiedział, że będziesz w swoim pokoju."- powiedział, odwracając wzrok.
"Potrzebujesz czegoś?"- uśmiechnęłaś się do niego.
"Kupiłem ci nową walizkę, ponieważ zepsułem tę wcześniejszą."- odpowiedział.
Zaśmiałaś się. Wyglądał na winnego, ale wciąż był słodki.
"W porządku, wiem, że nie chciałeś."- jego twarz stała się jakaś taka żywsza.
"Tutaj."- podał ci przedmiot, który był jeszcze bardziej uroczy. - "Więc pomiędzy nami w porządku?"- spytał.
"Oczywiście."- uśmiechnęłaś się. - "Dlaczego zachowujecie się tak jakbym miała was zabić?"- zadałaś pytanie, a jego twarz zrobiła się czerwona, nie wiedząc, co powiedzieć.
"Nie rozmawiamy z wieloma dziewczynami."- podrapał się w tył głowy i zachichotał.
"W porządku, ale i tak dziękuje."- powiedziałaś.
Pomachał ci i wyszedł. Po tym nie był już taki nieśmiały. Więcej rozmawiał i był głośniejszy.
***
Znowu byłaś w sali tanecznej. To był pierwszy raz, kiedy chłopcy widzieli jak tańczysz. Nie byłaś już taka nieśmiała i tańczyłaś wkładając w to serce.
YOU ARE READING
bts 8th member
FanfictionBts 8th member imagine! start - 13.03.18 (tak naprawdę to nie pamiętam) end - 15.08.19
