Hidden Love | Jensoo

2.

JS

*następny dzień*

*7:47*

Właśnie wyszłam z domu i zmierzam w stronę szkoły. Normalnie to szła bym teraz zapewne z Lisą, lecz moja siostrzyczka lekko mówiąc, się wczoraj 'najebała' i teraz odsypia. Budziłam ją, ale ta mruknęła tylko coś pod nosem, że nigdzie nie idzie, więc odpuściłam. Naprawdę ja już nie wiem co się z nią dzieje. To, że wróciła pijana to mnie akurat nie dziwi, bo pomimo tego, iż nie jest pełnoletnia to zdarzało się to już nie raz. Bardziej chodzi mi o to, że imprezowała w niedzielę. Zwykle bywa rozsądna i wie, żeby nie pić w niedzielę, bo następnego dnia jest szkoła. No cóż, tym razem jednak nie pomyślała. Albo raczej jej blondi koleżaneczka nie pomyślała.

Mam tylko nadzieję, że Lisa nie zrobi nic głupiego, czego mogłaby potem żałować. W końcu to jeszcze dziecko, więc robi dużo głupich rzeczy. Ale mam nadzieję, że jednak jest na tyle mądra, że nie słucha się dosłownie wszystkiego, co jej koleżanka wymyśli i nie wpadną przez to w jakieś większe kłopoty. Dobra, narazie koniec tych moich przemyśleń, trzeba iść na lekcje.

*około 45 minut później*

Koniec pierwszej lekcj, więc teraz druga, czyli matma. Zdziwiłam się trochę, gdyż pod salą czekała na mnie Jennie.
-Hej. Coś się stało?- zapytałam podchodząc do niej.
-O, Jisoo! Jesteś już. Chciałam się tylko zapytać o Lisę, bo nie mogę jej nigdzie znaleźć. Wiesz może gdzie jest? I czy w ogóle przyszła dziś do szkoły?

Naprawdę szkoda mi Jennie. Lisa nie traktuje jej już tak jak kiedyś. Wcześniej Jennie bywała u nas prawie codziennie i Lisa spędzała z nią całe dnie, a teraz to nawet nie jestem pewna kiedy się ostatnio widziały. Mam wrażenie, że Lalisa nie kocha już Jennie i w ogóle o niej zapomniała. Naprawdę uważam, że byłabym lepszą dziewczyną dla Jennie. Ale cóż ja poradzę, że ona kocha moją siostrę, a nie mnie.