Ceremonia ślubna była dość skromna, panna młoda postanowiła utrzymać wszystko w bieli i swoich ukochanych barwach błękitu. Kaplica była przyozdobiona świeżymi niezapominajkami, które Cecilia wręcz kochała. Grały organy kościelne. Panna młoda miała na sobie białą, rozkloszowaną sukienkę, którą sięgała jej zaledwie do kolan i błękitne szpilki, na których o dziwo nauczyła się chodzić,
a pan młody ubrany był w elegancki czarny garnitur. Cecilii do ołtarza nie mógł odprowadzić ojciec, ponieważ zginął podczas ataku, lecz jego rolę przejęli młodsi bracia dziewczyny, Romeo i Christiano, którzy wzięli ją za ręce i zaprowadzili do narzeczonego. Sama ceremonia była dość krótka i kameralna, obecni na niej byli tylko najbliżsi i przyjaciele pary młodej. Kuzynka Chrisa zaśpiewała piosenkę parze młodej
Sala, w której odbywało się wesele była dość minimalistycznie wystrojona.
Nie brakowało w niej miejsca do tańca, a niewielkie stoliki otaczały oświetleny na niebiesko parkiet. Przyjęcie weselne było jednak otwarte dla dużo większej liczby osób, zaproszone zostały wszystkie byle kandydatki, ich rodziny, ale również służba. Niedługo po przybyciu na salę został podany uroczysty obiad, składający się z dwóch dań oraz deseru. Tort, a jakże, był błękitny, jednak w środku główną rolę grała czekolada, wręcz rozpływał się w ustach.
Pierwszym tańcem młodej pary była nietypowo rumba, a układ ułożyli sami młodzi.
Nie obeszło się też bez występu siostry Chrisa i brata Cecyli, który zachwycił wszystkich.
Wesele:
- Stół
- Stoliki
- Stolik młodej pary
- Korytaż
- Bufet
- Parkiet
- Kanapy
- Miejsce do zabaw dla dzieci
- Fontanna
- Taras
Muzyka: