Mam na imię Rose. Mam siedemnaście lat i idealnych rodziców. Pewnie wszyscy marzyliby o takich rodzicach. Zero kłótni, zero gróźb o rozwodach, szalona mama i opanowany ojciec. Chociaż powiem wam, że nie zawsze tak było. Do piątego roku życia moja mama miała swój zespół rockowy. Często wyjeżdżała, i dlatego mój tata zostawał ze mną i moim rodzeństwem. W końcu zdecydowała, że ważniejsza jest rodzina. Odeszła od zespołu i ułożyła sobie idealną rodzinę. Nie jesteśmy jacyś bardzo bogaci, ale za to bardzo się kochamy.
Jestem zakochana w gitarze. Odziedziczyłam to po mamie. Uwielbiam grać. Wyobrażam sobie wtedy, że jestem w jej środku. Wyobrażam sobie drgania muzyki, unoszącej się w powietrzu. Zamykam się w moim świecie i nikt mi jego nie zabierze. Gitara to cały mój świat, tylko mój. Nikomu jego nie oddam. Uwielbiam grać akordy i do nich śpiewać. Łącze się wtedy z muzyką. Tą więź mam od 8 roku życia.
~*~
Pewnego dnia, jak miałam 8 lat, zostałam sama w domu.
Postanowiłam pójść na strych (teraz jest tam mój pokój). W pewnym z pudeł, które się tam znajdowały, znalazłam gitarę. Starą gitarę mojej mamy. Zaczęłam na niej grać. Jak kolwiek można było to nazwać grą. Nie potrafiłam przecież tego. Tak strasznie mi się to spodobało, że od tamtego czasu chodzę na zajęcia gitarowe.
~*~
Jestem już naprawdę bardzo zaawansowana w grze na gitarze. Chcę pójść na studia muzyczne. To moje marzenie. Jeszcze zostały mi 2 lata nauki w liceum, a później, jeśli mi się uda, pójdę na studia muzyczne do Street Town.
Moja bliźniaczka, Mia, rok temu dostała stypendium do liceum w Street Town. Też się o nie, razem z moją przyjaciółką, Mirandą, staraliśmy. Jutro ma przyjść list, czy się dostałam, czy nie. Jestem kłębkiem nerwów. A co jeśli się nie dostanę? Tak bardzo się o nie starałam.
Chciałabym pójść, oczywiście do liceum muzycznego. Miranda gra na pianinie, więc razem ze mną by tam chodziła. Mia poszła do liceum plastycznego. Podobno jest tam bardzo zaawansowany program. Jeżeli też bym trafiła do szkoły zaawansowanej, to bym skakała z radości. Ale niewiem co będzie.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Jeśli spodobał wam się prolog to gwiazdkujcie i komentujcie. Byłabym bardzo wdzięczna gdyby znalazła się jakaś osoba, która by pomogła mi z błędami. Życzę miłego czytania i zapraszam do nexta.
⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐
#371
YOU ARE READING
Why me?
Teen Fiction"Bo dopiero po tragedii zdajemy sobie sprawę, że nie ma już NAS. Została jedynie pustka, ciało bez duszy. A nam brakuje odwagi by powiedzieć - zostań i nie odchodź już nigdy." ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Ta książka jest tylko i wyłącznie mojego autorstw...
