four

1K 143 7
                                    

Dziewczyna przeszła koło małej kwiaciarni. Otulił ją zapach masy różnych kwiatów, w których były jej ulubione – lilie. Niestety nie kojarzyły jej się dobrze, bo z jednym z najgorszych dni w jej życiu.

Fleur zbiegła po schodach by otworzyć drzwi Ashtonowi za nimi stojącemu. Zza swoich pleców wyjął bukiet lilii i podarował go dziewczynie, na co ta zarzuciła mu się na szyje. Pocałowała go i pociągnęła w stronę swojego pokoju. Usiadła razem z nim na łóżku, a kwiaty położyła obok postanawiając za chwilę włożyć je do wody.

Chłopak spojrzał na nią smutno. Niebieskowłosa wyraźnie zauważyła, że coś go trapi. Przytuliła Ashtona, a gdy się odsunęła spojrzała mu w oczy.

‘‘Słuchaj Fleur bo ja mam ci coś do powiedzenia.” jego głos był tak poważny, że dziewczyna się przestraszyła. ‘‘Nie mówiłem ci tego, bo bałem się, że może ze mną zerwiesz, ale to już jest ponad moje siły i strasznie mnie wykańcza.”

Dziewczyna zdezorientowana spojrzała na chłopaka obawiając się tego, co za chwile ogłosi.

‘‘Ashton, o co ci chodzi? Co się stało?”

‘‘Pora żebyś się dowiedziała.”

Złożył na jej ustach pocałunek i zaczął mówić.

‘‘W środku mnie jest potwór. I zjada mnie od środka. Sprawia, że z dniem jestem coraz słabszy. I nie ma sposobu by go zabić. Nigdy nie sądziłem, że to może mi się zdarzyć. To zabija mnie. Ja umieram Fleur.”

Dziewczyna przez chwilę analizowała to, co chłopak powiedział, po czym wtuliła się w niego najmocniej jak potrafiła i zaniosła płaczem.

‘‘Nie, nie, nie. Jezu nie. Ashton powiedz, że to nie prawda.” Gdy chłopak nic nie powiedział rozpłakała się jeszcze bardziej. ‘‘Nigdy. Nigdy cię nie opuszczę. Zawsze będę cię kochać jasne?” powiedziała cały czas trzymając chłopaka w objęciach w akompaniamencie zapachu lilii.

______________________________

to jest przedostatni rozdział więc  

flashback ➸ afiHikayelerin yaşadığı yer. Şimdi keşfedin