9-żywioły

19 1 0
                                    

Biegłem przez otaczającą mnie czerń. Z oddali widziałem ją... Siedziała sama rozmyślając nie słyszała mnie lecz byłem dosyć głośno. W pewnym momencie obróciła się, a jak mnie zauważyła zaczęła uciekać. Biegła na tyle szybko ,że nie zdążyłem jej dogonić. Po prostu poddałem się. Chwilę później zniknęła z mojego pola widzenia. Usiadłem głośno oddychając by się uspokoić. Usłyszałem za sobą sapanie. Gdy się obróciłem znowu zobaczyłem Metty. Może się rozdwoiła? To pytanie wywołało u mnie uśmiech. Podszedłem bliżej, tak to zdecydowanie ona. Wyglądała na smutną... Zwykle widziałem w niej mało smutku. Przesuwałem się coraz bliżej aż mnie zobaczyła koło siebie. Uśmiechnęła się sztucznie.

-Co ty tutaj robisz? - Spytałem okazując zdziwienie

-Mogę się też spytać o to ciebie - Odpowiedziała jej ton głosu nie był oni trochę szczęśliwy

Opowiedziałem jej wszystko. Okazało się ,że trafiliśmy tu tak samo. Po między nami trwała rozmowa ,czekaliśmy na duchy które dadzą nam dalsze instrukcje. 

*Per. Metty*

W oddali usłyszeliśmy głośne wycie. Do nas z dwóch stron biegły dwa różne wilki. Jednym z wilków była Kiara, lecz drugi był nam całkowicie nieznajomy. Kiara zdecydowanie była od niej szybsza i po chwili stała przy nas. Drugi był kilka minut później. Miał złotą sierść a jego oczy były czarne. Miał białe źrenice przez co wyglądał strasznie... Ale spotkałam go w cieniu. medalion próbował mnie do niego zaprowadzić wiedzieliśmy ,że to nie czas na poznanie się. Dopiero później zobaczyłam nagłe zmiany na ich futrach. Wszyscy mieliśmy wzory na sierści a nasze oczy zmieniały się... Balto miał czerwone wzory a jego oczy również stały się czerwone... Wyglądał jakby opętał go demon. Kiara natomiast worki miała w odcieni zielonego! Co bardzo ładnie wyglądało na jej brązowej sierści. Czwarty wilk miał białe pasma, a oczy nie za bardzo zmieniły wygląd. 

-Już się spotkaliście! - Nagle nad naszymi głowami pojawiły się duchy

-Jak mamy z tąd wyjść? - Zapytałam

-O to się nie martwcie! Powrócicie jak tylko będzie na to czas! Teraz musimy się przedstawić - Odpowiedział niebieski duch unoszący się nad moim łbem - Jestem Ali, i mam moc wody!

-Ja jestem Dyzma i mam moc ognia - Odpowiedziała wilczyca która unosiła się nad głową Balto

-Natomiast ja jestem Nico i zajmuję się roślinami co czyni mnie wilkiem ziemi - Wilk nad Kiarą bardzo ją przypominał, spokojny i rozgarnięty widać że ma wielką granicę wytrzymałości

-Nazywam się Dacar i jestem hyh wilkiem... Powietrza? - Przedstawił się oschłym tonem biała dusza która nie wyglądała na przyjazną

Rozumiem! Chodzi o to ,że każdy z nas spotkał swojego ,,przydzielonego'' ducha o mocy która nas reprezentuje. Powietrze, ziemia, ogień i woda. Cztery żywioły.

-No więc... O czym chcecie z nami pomówić skoro się wszyscy znamy? - Odpowiedział złoty wilk

-Ekhem nie wszyscy - syknął Balto

-A no tak! Jestem Jard przepraszam ,że się nie przedstawiłem wcześniej - Odpowiedział tak samo oschle jak jego ,,duch''

**************************************************************

Nom, więc będzie dużo rozdziałków teraz bo wiecie ferie i tak dalej.

Natomiast chcę wam życzyć udanych ferii oraz chcę podziękować

przyjaciołom że ze mną są i mam nadzieje ,że nie zostawią.

Mam nadzieje ,że w miarę rozumiecie moje rozdziały

Nie jestem mistrzynią ortografi...

No ale się tym nie przejmuje i staram się wymyśleć

fabułę która zainteresuje ludzi :D


MettyWhere stories live. Discover now