#13

1.3K 73 3
                                    

Srebrną żyletką na dłoni wycinam kolejne znaki...

choć czuje jak bardzo to boli...

choć widzę jak krew z mych ran płynie...

 nie przerwę swego natchnienia co razem z żyletą po dłoniach lekko płynie...

Po fakcie ocieram ręce z ran krwawych śladów...

składam je równo w podzięce...

że nie zabiłam się od razu...,

że tym razem choć blisko kresużycia byłam...

powstrzymałam się...dlaczego?...

może w coś w końcu uwierzyłam...

może ostatni raz szansę sobie dałam...

wiem jedno następny razem końcem będzie i dla Was gdy znów sięgnę po zbrodnie...

nie powstrzymam się napewno...

zginę...

na ścianie krwią własną napiszę...

PRZEPRASZAM CIĘ MÓJ KRÓLEWICZU.


Smutne cytatyWhere stories live. Discover now