Sweter

5 2 0
                                    

Spojrzał mi w oczy
Były błękitne

Dotknął mojej skóry
Jego dłonie były ciepłe

Poczułam jego usta
Były miękkie

Wzięłam głębszy oddech
Pachniał słodko i pociągająco

Zamknęła i otworzyła oczy
Były spokojne

Położyła mi ręce na plecach
Były zimne jak lód

Odwzajemniła pocałunek
Niespodziewałem się tego

Jej usta były jak maliny
Pięknie różowe i słodkie

Jej włosy były ciemne
Jak kora młodego drzewa

Zaczęło się dzięki polaniu swetra
Granatowego
Miękkiego
Zalanego winem
Swetra

tylko mojeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz