May Watson nigdy nie poznała swojego ojca - umarł zanim się urodziła.
Dziewczyna żyje w świecie, w którym każdy wie, że Peter Parker był Spider-Manem.
Nie jest łatwo mieć tajemnice i May jest doskonale o tym świadoma, ponieważ pilnuje porządku w No...
Przekonanie ich, że obecność Tonny'ego jest tu niezbędna trwało dłuższy czas, ale w końcu zgodzili się go tu sprowadzić.
Peter poszedł poczekać na gościa, a reszta została ze mną w celi. Jeszcze mi nie ufają, ale, proszę, jak ja stąd mogę się wydostać? Nie mam takiego zamiaru. Będę tutaj tak długo, aż zrozumieją, że mówię prawdę. No, bo, szczerze, nie mam jak wrócić do swoich czasów. Jestem tu uwięziona.
Podniosłam wzrok, gdy usłyszałam, że ktoś zmierza w moją stronę. Przede mną stanął wyprostowany dumnie Nowa. Nie wiem, kogo on próbuje przekonać o swojej doskonałości, bo na pewno nie mnie. W tej pozie wygląda śmiesznie.
Schylił się tak, aby nasze oczy były na tym samym poziomie. Usmiechnęłam się pod nosem, żeby go trochę sprowokować.
- Obyś mówiła prawdę - zaczął cicho. - Bo inaczej marny twój los.
Peter
Dzień zapowiadał się dobrze. Wreszcie się wyspałem, zdążyłem na czas do szkoły, Flash wepchnął mnie tylko do szafki...
A tu nagle takie coś!
Nadal nie mogłem przyjąć do świadomości, że dzisiejsze wydarzenia miały miejsce, że to nie jest jakiś głupi sen, z którego za chwilę się obudzę.
Czy ona myśli, że jej uwierzę, że jest moją córką?! Nie ma nowy! Chociaż jej wygląd i niektóre detale w zachowaniu wskazują podobieństwo do mnie...
Tylko mi się takie rzeczy przytrafiają.
Pokręciłem lekko głową na to wszystko. Jak na razie czułem się bezradny. Miałem nadzieję, że Stark rzuci trochę światła na sprawę z May.
May... Zawsze chciałem, żeby moja córka miała tak na imię. Warknąłem pod nosem, gdy myśli znowu zboczyły na temat dziewczyny.
Otworzyłem drzwi i wyszedłem na tak zwany przez nas dach, czyli pas startowy dla odrzutowców. To tu umówiłem się z panem Stark'iem. Był to cud, że zgodził się tu tak nagle zjawić, ale gdy tylko wspomniałem o dziewczynie, która, rzekomo, jest z przyszłości, zgodził się natychmiast przylecieć.
Poszedłem parę kroków do przodu, zauważając zbliżającego się Iron Man'a. Zbroja mieniła się w słońcu, przez co wydawała się jeszcze bardziej niezwykła.
Odetchnąłem, żeby zamaskować moje zdenerwowanie. Za chwilę dowiem się prawdy, chociaż nadal nie wiedziałem, po co tu Tonny Stark.
_________________________________________
CDN 😉 😜 😘
💬? 🌟?
No i mamy pierwszą perspektywę Peter'a! Jak myślicie, po co May Tonny Stark?
Wesołego jajka - oj, to nie ta bajka! Przepraszam, pomyłka, to miała być choinka! Więc życzę prezentów, szczęśliwych momentów, karpia smacznego i świętowania udanego! Wesołych świąt wszystkim moim czytelnikom! 🎅👼⛄ 🌟
Do następnego 👋 Kanexsia
ZALEGŁA NOMINACJA
Nominowała mnie Anty_Amor. Bardzo dziękuję za nominację 😉😘
1. Twój ulubiony kolor. 2. Gatunek muzyki, której najczęściej słuchasz. 3. Gatunek muzyki, której nie znosisz. 4. Narysuj coś ładnego. 5. Twój ideał faceta. 6. Co wolisz? Fast food / kebab / domowy obiad 7. Wymyśl swoje pytanie. 8. Nominuj 10 osób.
-1- Błękitny 😇
-2- Pop 🎸
-3- Heavy Metal. Nie to, że nie znoszę, po prostu nie lubię.
-4- Jestem leniwa, więc wstawiam mój stary rysunek robiony na szybko. Kiedyś planowałam napisać do niego ff, ale coś nie pykło.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
-5- Nie mam swojego ideału faceta, ale jak już to, dla mnie, liczy się jaki jest, a nie tylko wygląd. Chociaż ciągnie mnie do brązowookich blondynów 😏
