Supa Strikas oraz Disturbed, Dark Punk, Graveland, Fusion i Scarlett

Kolejny przekręt Niepokonanych

Zaczął się kolejny dzień w Strikaland. Supa Strikas szykowali się na 2 mecze z Niepokonanymi United. Każdy mecz przeciwko nim uważali za wojnę. Właśnie przybywali w swoim tajnym kompleksie naukowym. Rozmawiali o zespołach muzycznych, Disturbed, Dark Punk, Graveland, Fusion i o jednej wokalistce, Scarlett Robertsdottir.

- No chłopaki ta nowa płyta Disturbed zrobiła na mnie wrażenie, zwłaszcza wokal Abigail na 3 piosenkach w jej wykonaniu. - rzekł El Matador podziwiając zdjęcie Abigail na swoim telefonie.

- Tak są super, ale Graveland też są wspaniałe. - odrzekł Skrętny Tygrys.

- Cóż, ja wolę muzykę funky, ale dziewczęta naprawdę się spisały. Można ich posłuchać. - powiedział luźny Joe.

- A ta Rachel z Dark Punk jest absolutnie przepiękna, ja? Czyż nie wygląda elegancko? - rzekł Claus.

- Claus się zabujał. - stwierdził North Shaw.

- Nein! Mówię tylko to co myślę. - powiedział Claus ze zdenerwowaniem. - A El Matador? Ten to dopiero jest zakochany po uszy w Abigail.

- Słucham?! Uważaj na słowa, amigo! Abigail to najprawdziwsza gwiazda muzyki, nie oznacza to że się... Ach! Nieważne. - rzekł oburzony El Matador poprawiając fryzurę.

- Napewno? - spytał Shaker. - Jesteście do siebie podobni. Napewno miałbyś u niej powodzenie.

- Serio? Gracias, ale nie będę dłużej o tym rozmawiał.

- Napewno jest zakochany. - szepnął Tygrys do Northa. Oboje zachichotali.

Nagle Supa Strikas usłyszeli że ktoś zbił szybę w czyimś samochodzie. Pobiegli wraz z trenerem sprawdzić czyi to pojazd. Wchodzą na parking, patrzą, a tam wybita szyba w samochodzie Shakera.

- Kto mógł to zrobić?! - wrzasnął Shaker ze złości.

- Nie wiem, ale dobrze że nie zniszczyli mojego auta, bo wtedy podałbym ich do sądu. - rzekł El Matador.

Shaker zaglądnął do pojazdu, i wyciągnął kamień owinięty w kartkę z wiadomością o treści:

Jeśli się nie poddacie, zniszczymy was! Przygotujcie się na przegraną!

- To napewno Niepokonani! - krzyknął Shaker. - założę się, że specjalnie to zrobili by nas zastraszyć.

- Jeśli masz rację, muszą za to odpowiedzieć. - powiedział trener, był wyraźnie zły.

Ściana zauważył kolejny samochód z rozbitą szybą. Był to samochód trenera.

- Nie no, tego już zawiele! - wrzasnął trener.

Supa Strikas zauważyli kolejne samochody z tymi samymi szkodami, ale niektóre były także porysowane, a jeden z nich miał uszkodzone drzwi. Zaczęli się zastanawiać, co dalej mają robić.