Witajcie to ja... Zapraszam was na śmieszną historie Czesia Patyczaka
_______________________Cześ jestem Czesio Patyczak. Mam 12 lat i lubię placki ziemniaczane. Jestem chudy jak patyczak i wysoki jak... Nwm co. A tu wszystko się zaczeło
-mamo musimy przeprowadzać do gdyni, ja tam nie chce wole zostać tutaj-namawiał Czesio.
-tutaj mam przyjaciół, kolegów...
-skarbie zobaczysz wszystko sie ułoży. Znajdziesz nowych kolegów... I wiesz co kupie ci zwierzątko jakie chcesz - mówila
A moge 2 zwierzątka ??? - pyta Czesio
-eee niech ci będzie - odpowiedziała
-to ja chce psa i chomika - mówił
-To co jedziemy wybrac ???
-OK
W sklepie zoologicznym
W sklepie bylo tyle chomików. Trudno wybrać, ale znalazlem tego jedynego. Był mały, czarny, białym krawatem. Nazwałem go Lesio. Bo sie rymuje Czesio-Lesio. Dokupiłem jeszcze z mamą kołowrotek, klatkę, poidło... I wszystko co jest potrzebne dla chomika. Widać bylo, że Lesio też jest szczęśliwy.
W hodowli psów
Co do pieska było trudniej. Były małe. Były duże . Psy rasowe, kundle. Suczki, psy. Wtedy zobaczyłem malego mopsa biegającego dookoła mnie. Wziąłem go na ręce a on wylizał moją twarz. Wiedziałem, że to on. Nazwałem go Grzesio. Bo sie rymuje
Czesio-Lesio-Grzesio.
Potem przyjechałem do domu pochwalic sie siostrze i tacie.___________________________
Wiem,że to nie jest jakiś super rozdział, ale nie wiedziałam jak zacząć 😞😞😞
![](https://img.wattpad.com/cover/126018497-288-k282245.jpg)