16

76 6 6
                                    

                              KORIN
Śedzialysmy f kryjufce pod domem DZASTINA i czekalysmy asz on zasinie i nagle zgasło śfiatlo byl czas na rospoczencie akci
- Gotofa KORIN?
Uslyszalam szept andzeli
- Gotofa
I na jej pstrykniecie paluhem pobieglam pod tylne wyjście domó i spojszalam pytajonco na andzele bo nie zdradziła mi planów dzialania
- Nie gap sie tylko otfusz dzwi
I sie jej posluhalam i otwarlam dzwi po ćihu fsufkom i weszedysmy do srotka.
◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇◇
- Korin jestesi taki?
- Tak...nie fice cie
- ja cyby nie
S bijoncym seduhem podszedlam do szawy DZASTINA i otfarlam jom. I mnje zamurofalo.
- Co tam snalaslam? Pyta sie mnie andzela
- Same ćuhy.  Hyba jednak nie jest zly
- a kto zabil tyh lódzuf
- nywymy
I pszytóliłam do planó wyjęłam s szawy fszystkie majty i spotnie a nią końcó włożyłam na dno szawy list ktury napisała andzela tylko nie pozwolila mi to przeczytać. I ftety cosi poczulam. Mosze ciekawość hyba Ale nie Fiem. Otfarlam koperte i wyjelam lista i shofalam go co do kieszeni i pustom koperte złożyłam spofrotem f szafie. Uslyszalam sze ktosi sa za mnom stoi. Odwrucilam się.
🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌🍌

HAJE MALPIATKI OTO KOLEJNY ROSDZIAL O ANDZELI KORIN I DZASRINIE NAPISZCIE CO MYSLICIE KTO STOI ZA KORIN I GFIASTAKJCIE I OPSERFUJCIE BO NA 20 OPSERFUJONCYH ROBIE NJESPODZIANKE
PAPPPPPPPATKK MALLLLLLLPIATKI <3 <<3 <3 <3 <3 <3 <3 <3

zakohana w mordęcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz