Harry Styles Imagify [Zakończone]

🎊🎊❤100❤🎉🎉

🎊🎊Witam w 100 rozdziale!🎉🎉
Ciągle nie mogę uwierzyć, że wytrzymaliście ze mną 100 rozdziałów.
Na dole czeka bardzo ważna notka, która aż prosi się o przeczytanie.

Harry tańczy z twoją mamą na waszym ślubie.

A teraz ta ważna
notka...
Jest nią między innymi niespodzianka, która...
A zresztą sami zobaczycie...

Za raz po nagraniu pojechałem do galerii handlowej. Przy stoisku z grami spotkałem kumpli.

- Hej Harry, zagrasz z nami?

- Może innym razem. Mam coś do załatwienia. – odkrzyknąłem i poszedłem dalej.

Znalazłem ustronne miejsce vis–a–vis butiku w którym pracowała moja dziewczyna (T.I). Wyciągnąłem telefon i napisałem pierwszego SMS–a:

"Gdzie jesteś? Masz chwilkę?"

Chwilę trwało, zanim delikatna wibracja oznajmiła nadejście odpowiedzi.

"W pracy. Mało klientów, siedzę i czytam książkę."

Szybko napisałem odpowiedź.

"To dobrze. Bo mam na ciebie ochotę. Teraz. BE MY BITCH."

To był mój kod, który rozpoczynał Grę. Każde z nas, raz w miesiącu, o dowolnej porze, miało jedną, pełną godzinę, w której mogło zażądać dowolnego rodzaju seksu. Druga połówka nie mogła się nie zgodzić. Oczywiście, trzeba było zachować pewien umiar (choćby dlatego, żeby partner przy następnej grze nie chciał wziąć rewanżu) – ale (T.I) ostatnio wyciągnęła mnie ze spotkania ze sponsorem... Więc postanowiłem się zemścić. SMS nadszedł szybko.

"Proszę, nie. Nie możemy dziś."

Poczułem słodki smak zwycięstwa.

"Nie będę negocjował."

Wiedziałem, że Tris nie spodziewała się tak szybkiego rewanżu.

"Proszę... Poczekaj choć dwa dni, a obiecuję Ci Kontrolę przez dwie godziny ekstra"

Uśmiechnąłem się do siebie. Dam jej parę minut, żeby myślała, że mnie przekonała... Trudno mi się jednak było opanować. Nie odczekałem nawet połowy zamyślanego czasu, gdy moje palce same zaczęły wstukiwać wiadomość.