Leniwie otworzyłam oczy. Na zegarze dostrzegłam godzinę 9:08. Idealny czas. Od razu poszłam do łazienki się ogarnąć. Umyłam się moim żelem pod prysznic o zapachu miodu, przebrałam w luźne dresy i zeszłam na dół. Na stole w jadalni zobaczyłam 3 puste talerze i jeden wielki z toną naleśników. Mega kocham naleśniki. Wymarzone śniadanko. W kuchni mama jeszcze coś szykowała wiec postanowiłam podejść.-Cześć - Przywitałam się
- Hej. Jak się spało?
- Bardzo dobrze a co tam szykujesz jeszcze ?
- Robię kawę i kakao. Nic ciekawego.
- Oki to ja idę jeść naleśniki. - Wyszłam z kuchni i skierowałam się w kierunku jadalni.
Po śniadaniu stwierdziłam że czas porządnie się wyszykować. Z szuflady wyciągnęłam czarny krop top i białe spodnie. Ubrałam się a następnie przeszłam do makijażu. Kiedy skończyłam poszłam oglądać telewizje. Źle mi z tym że za dwa dni skończą się przyjemności. Koniec wakacji !!. I na dodatek nie będę się dobrze w niej czuła. W sumie to dopóki kogoś nie poznam. Idę do nowej szkoły. Skończyłam gimnazjum więc idę do liceum. Nie będę tam nikogo znała.
*****
Postanowiłam że wyjdę na spacer. Ubrałam buty Adidasa i wyszłam z domu. Poszłam do parku. Chodziłam i chodziłam aż w końcu ktoś na mnie wpadł. Na początku byłam w lekkim szoku ale zaraz się z niego otrząsnełam. Przede mną stał brunet. Brązowe oczy i włosy. Dobrze zbudowany.
- Idiotko jak chodzisz - warknoł
- Ja ? To chyba ty
- Nie wydaje mi się - Poklepał mnie po ramieniu i pobiegł dalej
Co to do jasnej ciasnej miało być ?!
Jaki idiota. Nie przejęłam się nim za bardzo i poszłam dalej. Minęło z 30 min i wróciłam do domu.Jutro pierwszy dzień szkoły. Była już 21:03 wiec stwierdziłam że zacznę się ogarniać. Umyłam się, zjadłam kolacje i poszłam spać.
Hejka❤
Witam was na mojej książce 😍
Mam nadzieje że wam się podoba 😉
Wiem że ten rozdział troszkę przynudza ale musze jakoś zacząć.
Następny będzie lepszy 😘
YOU ARE READING
To Tylko Mój Wróg
Teen Fiction- Mam cię dość !!! - Wiec czemu tu jesteś ? - Bo nie mogę tak bez ciebie kurwa !! Kocham cię !!