Prologue

226 21 3
                                    

Siedziałem w swoim pokoju, a bardziej leżałem na łóżku, patrząc w sufit, który przyciągał jakoś moją uwagę. Myślałem o całym swoim życiu. Marnym życiu. Nie miałem nikogo, z kim mógłbym o czymkolwiek porozmawiać. Wyżalić się. Nikogo. Nawet rodzice mieli mnie, hah, w dupie. Nie miałem w nich w ogóle wsparcia.

Jedyną taką osobą, był YoonGi. Mój internetowy przyjaciel, z którym pisałem wtedy, gdy on miał czas. Pracował. Ciężko pracował na siebie i rodzinę. Mógłby mnie zrozumieć, ale nie znał moich problemów. Udawałem przy nim innego siebie. Po co ma mnie znać? Pewnie by to wykorzystał. To internet.

YoonGi jest dobrym przyjacielem, ale cieszę się, że nie zna moich tajemnic. Problemów. Niczego. Nie wie o mnie praktycznie nic. Powinienem mu powiedzieć? Nie sądzę. Nie jest mu to potrzebne do życia. Nie pomoże mi. Jest tylko dwa lata starszy. Nie zrozumie mnie. Nigdy.

Spojrzałem na telefon, dostając wiadomość. YoonGi. Nie miałem bladego pojęcia czego chce ode mnie o tej godzinie. Powinien być w pracy, a tam nie może nawet wyciągnąć telefonu. Chociaż nawet nie miałby kiedy. Praktycznie całe kilka godzin jest tam zajęty. Nie ma nawet przerwy, a jego szef jest tyranem. Nie zostawi tej pracy, bo narobiłby sobie więcej problemów.

Od: YoonGi
Hej, jak się trzymasz...?

Do: YoonGi
Dobrze, jak zawsze, a Ty? Coś się dzieje? Szef?

Od: YoonGi
Jakbyś zgadł... Ale chociaż u Ciebie jest dobrze.

Tak. Było dobrze. Jeszcze rok temu tak. Ale skończyło się. Zresztą nie musisz tego wiedzieć, heh.

Do: YoonGi
Co znowu z nim?

Od: YoonGi
Kazał napierdzielać ile wlezie, żebym mógł wyjść szybciej...

Do: YoonGi
O ile szybciej?

Od: YoonGi
Nie zgadniesz...

Do: YoonGi
Godzinę?

Od: YoonGi
10 minut... Świetnie, nie...?

Westchnąłem tylko, czytając tę wiadomość kilka razy. Jego szef był niemożliwy. Zwalniał go tylko na marne kilka minut, kiedy chłopak pracował ponad 8 godzin. To nie jest normalne.

Do: YoonGi
Ja już będę iść, ale odezwij się wtedy, kiedy wrócisz do domu, dobra?

Od: YoonGi
Dobra... Do później, Chim...

Już nie odpisałem. Wszedłem za to na internet, zaczynając wpisywać stronę, o której usłyszałem niedawno od byłego kolegi. ChatBlueWhale. To strona dla mnie. Na pewno.

Od razu wybrałem "Zarejestruj się" i zacząłem wypełniać formularz.

Imię: Jimin
Nazwisko: Park
Data urodzenia: 13.10.1995
Miasto: Busan
Opiekun/Podopieczny: Podopieczny
Numer telefonu: +82 795793795

Zarejestruj się.

Witamy na ChatBlueWhale!
Życzymy miłej i przyjemnej zabawy! Zacznij od znalezienia dla siebie opiekuna!

Napisz coś o sobie, żeby znaleźć opiekuna.

Poszukuję kogoś, kto mnie zrozumie..._____________.

Szukanie... •••

Znaleziono opiekuna! ✓

Blue Whale || m.yg & p.jm Onde histórias criam vida. Descubra agora