Opowiadania na letnie noce

Słupy Elektryczne

Wokół naszej szkoły jest bardzo dużo słupów elektrycznych. Nikt właściwie nie jest pewny, dlaczego, ale wszystkim to pasuje. Uczniowie są zbyt zajęci unikaniem nauki bądź uczeniem się, a nauczyciele mają zbyt dużo innych problemów, żeby się nad tym zastanawiać.
Jednak dzisiaj większość osób w każdej wolnej chwili spogląda za okno. Przez cały grudzień było bardzo ciepło, a teraz nadszedł styczeń i temperatury gwałtownie spadły, więc na zewnątrz widać taką mgłę, że z pewnością po wyjściu można by zacząć pływać.
- Ja popłynęłabym delfinkiem - oznajmiła jedna jasnowłosa dziewczynka.
- Ja żabką - wtrącił się jakiś chłopiec.
Tak naprawdę staramy się odwrócić swoją uwagę od tego, że słupy elektryczne nie przypominają już słupów, tylko bardzo wysokie postacie, które bez przerwy na nas patrzą. Nikt nie chce tego przyznać, jednak szkoła opustoszała niemal całkowicie zanim jeszcze zaszło słońce.

- Mamo, czemu wokół mojej szkoły jest tyle słupów elektrycznych? – spytałam tego samego dnia.

- Przecież wokół twojej szkoły nie ma żadnych słupów elektrycznych. – odpowiedziała mi mama.

Mgła się rozrzedziła, słupów elektrycznych nie ma. Wciąż jednak wydaje mi się, że coś za mną chodzi i boję się, że w nocy spojrzę za okno i to wokół mojego domu będą stały bardzo wysokie, ciemne postacie.