• Bonus 3. Porównanie starej i nowej wersji •

88 15 24
                                    

Aby napisać ten bonus, musiałam to zrobić... Tak, odkopałam archiwa i znalazłam w plikach mojego laptopa coś, co myślałam, że zakopałam raz na zawsze. Pierwszą wersję Opętanej, która w czerwcu 2017 roku trafiła na Wattpada.

Nawet nie wyobrażacie sobie, jak wiele nerwów i prób zachowania trzeźwości (spokojnie, ani kropelki procentów nie wypiłam XD), a także nie rzucenia w laptop długopisem (a to akurat długa historia) kosztowało mnie zajrzenie do pliku i prześledzenie go w całości, aby zebrać jak najwięcej ciekawych elementów do tego bonusu. No ale w porządku, mleko się wylało, teraz czas je tylko posprzątać.

A tym posprzątaniem jest właśnie ten dodatkowy rozdział — w którym przedstawię Wam różnice, jakie dzielą obecną Opętaną, pisaną w 2021-2024 roku, a tę tworzoną w 2017; a także to, co ich łączy, bo kilka takich elementów jest. Może nie za wiele, niektóre z nich będą jeszcze odzywać się w przyszłych tomach (a na pewno jeden w drugiej części, o czym przekonacie się za już niedługo ♥).

Bez zbędnego przedłużania zapraszam Was na to krótkie rozliczenie się z grzechami przeszłości, jakie popełniłam podczas pisania pierwszego opowiadania — co tylko pokaże, jakie zmiany przeszła ta historia w ciągu kilku lat.

Riel ♥

TYTUŁ

Coś, o czym serio chciałabym zapomnieć... Ponieważ pierwszy tytuł tego tomu brzmiał "I'M A MONSTER" (czyli z angielskiego "Jestem potworem"). Można rzec, że w obecnej wersji znajduje się do niego nawiązanie, czym było — zwłaszcza pod koniec — podejście Cami do samej siebie jako potwora. Jednak przy wyborze nowych tytułów postanowiłam dać im pewien klucz; w konsekwencji "Opętana" dotyczy stanu, w jakim znalazła się Camilla w tym tomie... A także Diany Leick, która również zaczyna mieszać w jej życiu.

DŁUGOŚĆ TEKSTU (w liczbie słów oraz znaków ze spacjami)

W 2017 roku miał on około 49 000 słów (w zaokrągleniu, bo niektóre rozdziały już kiedyś poprawiłam, plus wszedł prolog, którego oryginalnie nie było), co się równa około 318 000 znakom ze spacjami. Natomiast w 2021/2022 pierwszy tom osiągnął aż 160 980 słów i 1 061 764 znaków ze spacjami. Spory progres, prawda? Obecnie pierwszy tom jest ponad trzy razy dłuższy od poprzedniego (a według kalkulatora ok. 3,32 XD)

ILOŚĆ ROZDZIAŁÓW

I tutaj również ogromna różnica — ale tym razem stara wersja "wygrywa". W 2017 było ich aż 58 (patrzę na pierwszą wersję, bo pod koniec 2017 zaczynałam już drobne poprawki i wtedy dodałam prolog, którego nie wliczam w tę liczbę), natomiast obecnie jest ich o 20 mniej, czyli 38. I w skład nowego, pierwszego tomu wchodzą — prolog, epilog, 34 rozdziały oraz dwa rozdziały rozwijające wątki z postaciami. I tutaj drobny dodatek — średnia długość rozdziału w 2017 wynosiła w takim razie około 840 słów, a obecnie wzrosła ona aż do około 4200 (założę się, że to ostatnie rozdziały musiały sporo dodać XD)

CZAS PISANIA

Kolejna znacząca różnica i myślę, że po raz kolejny obecna wersja wygrywa — bo tutaj czas oznacza także jakość. Oryginalny pierwszy tom napisałam w... około miesiąc. Zakończyłam go pod koniec lipca 2017, więc wykorzystałam połowę wakacji całkiem solidnie. Jednak nie definiowało to poziomu tej historii, co pojawiło się dopiero przy obecnej — bo czas pracy wynosił około 9 miesięcy (od początku czerwca 2021 do początku kwietnia 2022). Oczywiście tutaj wliczam samo pisanie, bo gdyby wliczyć wersję pośrednią z 2020 oraz poprawki, to pierwsze myśli nad nową wersją pierwszego tomu pojawiły się już... pod koniec lipca 2019.
Kluczową częścią są także poprawki, które prowadziłam od wakacji 2022 do początku marca 2024.

OpętanaWhere stories live. Discover now