Miłość rośnie wokół nas...

Start from the beginning
                                    

Siedziałaś oparta o ukochanego i wspominałaś jak wyglądały wasze początki.

- Pamiętasz jak pierwszy raz się spotkaliśmy? - zapytałaś - jeździłeś z Gastonem na wrotkach i na mnie wpadłes targając mi sukienkę! - zasmiałaś się

- Pamiętam, albo jak tańczyliśmy na wrotkach nasz taniec miłosny.....


Kiedy wróciliście do hotelu było już ciemno, mieliście wyśmienite humory i byliście bardzo napaleni

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Kiedy wróciliście do hotelu było już ciemno, mieliście wyśmienite humory i byliście bardzo napaleni.

- Kochanie to co porabiamy? - zapytałaś się męża

- Tylko fajne rzeczy - szepnął ci na ucho obejmując się w biodrach, a jego ręce schodziły coraz niżej....

Zaczęliście się namiętnie całować i ściągać z siebie warstwy ubrań, szybko wylądowaliście na łóżku, po którym zaczeliście się turlać, kiedy zostaliście w samej bieliźnie spojrzałaś w oczy chłopaka.

- Kocham cię - szepnęłaś, na co on pocałował cie delikatnie i czule, powoli i zmysłowo zaczał cię calować po szyji i zchodzić coraz niżej, szybko pozbył się biustonosza, a kiedy całował twój dekolt dostałaś gęsiej skórki z rozkoszy...


W końcu byliście nadzy, jak do tąd leżalaś Simonowi na brzuchu, ale teraz zamieniliście isę pozycjami i byliście w raju.

Twoje serce biło 3 razy szybciej, biło ci gorąco, duszno i przecudownie, nie był to wasz pierwszy raz, ale za każdym razem było jeszcze gorącej i namiętniej....

Twoje serce biło 3 razy szybciej, biło ci gorąco, duszno i przecudownie, nie był to wasz pierwszy raz, ale za każdym razem było jeszcze gorącej i namiętniej

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.


*rano*

Kiedy obudzilaś się rano spałaś wtulona w nagą klatkę piersiową Simona, uśmiechnęłaś się do siebie na wspomnienie z wczorajszego wieczoru i po cichu wstałaś z łóżka nażucając na siebie tylko koszulę męża.

Weszłaś do łazięki i zrobiłaś soebie gorąca kąpiel z bąbelkami.

Siedziałaś już chwilę kiedy ktoś zasłonił ci oczy.

- Wiem, że to ty kochanie - zaśmiałaś się, a po chwili chłopak siedzial obok ciebie w wannie.

- Jak się spało? - zapytał biorąc cię rozkrakiem na kolana (tak, w wannie....)

Nienawidzę? Kocham? - Co to znaczy!?Where stories live. Discover now