ROZDZIAŁ 5

12 0 0
                                    

"Co mam zrobić?"- pomyślał sobie detektyw. "Nie mam pojęcia gdzie jest ta cała ciocia i nie wiem o co chodzi z tym całym tronem!"-Detektyw był już trochę zrezygnowany ale miał jeszcze nadzieje że 2 kamień pomoże mu rozwikłać przynajmniej jedną tajemnicę.

Detektyw poszedł więc po ten kamień, na szczęście było już wtedy ciemno i nikt nie widział co robi. Detektyw podszedł do starego kamiennego domu i wyciągnął kamień (na szczęście dom się nie zawalił) znalezienie go nawet po ciemku nie było aż takie trudne, bo to był jedyny taki kamień w tym domu, nieprzeźroczysty szafir. Detektyw zabrał kamień do domu i oczywiście okazało się że był prawie pusty w środku, była tam kartka na której pisało "to jest bliżej nisz myślisz gąsko". Detektyw był zdziwiony, najbardziej zdziwiony w swoim życiu. "Skąd! Skąd ktoś wie, skąd ktoś mnie zna! Ten kamień leżał tam dziesiątki a może i nawet setki lat!" ta informacja naprawdę poruszyła detektywa. Gęś już nie mógł o niczym innym myśleć ciągle zadawał sobie pytania "jak?!", "dlaczego ja?!" więc postanowił położyć się spać.

Następnego ranka Detektyw wyszedł do sklepu by kupić żywność dla Pani Schwarzenegger, a i przy okazji spotkać się z Danusią.

Kiedy detektyw wszedł do sklepu od razu zawołała go Danusia:

-Detektywie! Detektywie! -wołała go.

-Musi pan to zobaczyć!- dodała

-Oco chodzi? -spytał detektyw.

-Dostałam list! Pisze w nim że ciocia jest cała i zdrowa, musimy jutro po nią przyjść do stodoły Pana Zdzisia.

-No to sprawa rozwiązana! -Powiedział detektyw czując wielką ulgę.

-Jutro pójdziemy do stodoły i odzyskamy Pani ciocię.

I tak detektyw miał udany początek dnia bo jedna zagadka została rozwiązana szybciej niż się tego spodziewał, ale ma jeszcze drugą zagadkę do rozwiązania, która na pewno sprawi mu więcej problemów...


You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 29, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Przygody detektywa GęsiWhere stories live. Discover now