ROZDZIAŁ 1

44 2 0
                                    

 21:00. Detektyw gęś po długiej podróży w końcu mógł sobie odpocząć. Jest u celu. Miasteczko Podniebno. Detektyw już dłuższą chwile badał historię tego miasteczka ale dopiero teraz ma szansę zbadać je osobiście

Na drodze do mieszkania w którym miał spać stanął pijany chłop:

-Halo kto ty?- spytał się nieznajomy.
-Jam jest detektyw Gęś- odpowiedział detektyw .
-Gęś?! Haha no to ładnie. Ja jestem Zbyszko mechanik, witamy w Podniebnie!
-Dziękuję za miłe przywitanie odpowiedział detektyw.
- A proszę bardzo powiedział Zbyszek i poszedł się napić piwka.

Detektyw gęś długo szukał jakiegoś noclegu, co bardzo opóźniło jego przyjazd, detektyw już miał nie jechać ale Jednak miła okazała się pani Schwarzenegger która pozwoliła detektywowi spać w jej pokoju gościnnym.

Detektyw przyszedł do swojego przyszłego mieszkania. Był to dosyć duży kamienny dom z dwoma balkonami i czerwonym jak krew dachem. Detektyw bez wahania zapukał do drzwi. Otworzyła je pani Schwarzenegger. Była to starsza pani która najwidoczniej bardzo lubiła koty bo cała była pokryta w kociej sierści.

-Witaj panie Gęś- powiedziała pani.
-Jakiś ty przystojny!- dodała .
-A dziękuję- odpowiedział detektyw gęś.

Pani Schwarzenegger zaprosiła jeszcze detektywa na herbatkę i ploteczki jednak detektyw był zbyt zmęczony by gadać i poszedł od razu spać. 

Przygody detektywa GęsiWhere stories live. Discover now