2 miesiące później
Maria#!Od ponad dwóch miesięcy jestem w szczęśliwym związku z Adamem , ale widzę że coś go gryżie , ale nie wiem co? Był już wieczór Adam leżał na łóżku postanowiłam zacząć temat.
-Kochanie mam pytanie
-Tak?
-Widzę że coś jest nie tak jesteś zamyślony jak nie jesteś szczęśliwi to powiedz Ja to zrozumim i się wyprowadzę
-O czym ty kochanie mówisz,ja po prostu muszę ci coś powiedzieć
-Tak ?
-No bo Ja.....mam... ..syna Kacpra
-O czym to mówisz ?
-Moja żona zginęła w katastrofie lotniczej a on przeżył i żyje w Anglii
Ta druga sprawa?
To właśnie śmierć mojej żony a trzecia to że Pola...się we mnie....zakochała
-Sucham !?
-Wiem już dawno Ci powiem powiedzieć , ale się bałam tak dobrze mi jest że Ciebie mam i nie.....
Adam#!
Maria mnie pocałowała w tedy zrozumiałem Jak ona mnie a ja ją kocham oczywiście wiedziałem że ta noc się na tym nie skończy.
Paulina #!
Od dwóch miesięcy Kuba się zachowuję jak by mnie nie znał coś tu nie gra.
Kuba#!Byłem w tym szpitalu nawet do mnie przyszła ze mną była Iza a jak się zapytałem o Paulina to powiedzała że nie chcę mnie znać!(oczywiście Paulina Kube nie chcę znać Iza go okłamała)
Paulina##
Siedziałam przy biurku nie wyczytałam!
-Nosz szkurwa Kuba co jest unikasz mnie zachowujesz się jak byś mnie nie znał!!!
-Ja to przecież ty powiedziałaś że nie chcęsz mnie znać
-Sucham?
-Iza mi prawdę powiedział
-Nie wiem co Ci Iza powiedział ,ale na pewno nie prawdę Kocham Cię jełopie jak mogłam o Tobie nie myśleć chciałem wejść do Ciebie, ale Iza powiedział że nie chcęsz mnie znać
Ale....
Kuba#!
Nie wiąże w to co słyszę czyli Iza okłamała mnie i na dodatek Paulina teraz to nie ważne potem to wyjaśnię teraz muszę odzyskać Paulina.
Maria#!
Wstałam dziś wcześniej od Adam chciałam mu zrobić śniadanie bo wczoraj w nocy się na pracował wpadam na pomysł że zrobię omlety tyko nie miałem mleka więc ubrałem się i jak wychodziłam to zostawiam Adamowi karteczkę za idę do sklepu bo w nim dość długo jestem by mógł się martwić.Adam#!
Wstałem i wszystko mnie bolało przecież mam już swoje lata i się zastanawiam jak Marysia że mogła we mnie zakochać nie ważne.Poszłam na kochni myślałem że Marysi tam jest , ale nie zobaczyłem karteczkę na stole
Kochani idę do sklepu nie martw się o mnie bo wiesz ile czasu spędzam w sklepie.
Kocham CięHmm to pewnie jej tam zajmie to wszystko godzinę jak nie więcej .Po 5 minutach ktoś zaczął pukać do dzwi myślałem że to Maria , która zapomniał kluczy .
-Część
-Czego chcesz?
-Pogadać mogę wejść?
-Jak musisz..O co chodzi?
-Adam proszę Cię możemy być w szczęśliwym związku Ja i Ty
-Pola przestań ja mam kogoś i jestem szczęśliwi Kocham tą osobę nad żyćie.
Maria#!
Wchodzę do domu jestem już przy drzwiach i słyszę głosy z mojego domu widzę ukradkiem Pole i Adama i tylko słyszę Kocham ją nad życie w tedy tak naprawdę uświadomiłam siebie ja Go bardzo kocham i że z nim chcę spędzić resztę życia więc postanowiłam przerwać tą kłótnie...
Paulina#!
Musiałam się przewietrzyć dlaczego?!Ja się zakochałam w tym głąbie dlaczego muszę cały czas o nim myśleć.
Kuba#!
Gdzie ona jest?Nie było jej u Bolka ani nigdzie pooszłem na dwór tam ją zobaczyłem.
-Paulina!
-Kuba wiem że to...
-Kocham Cię i nikt a ani nic tego nie zmieni!
YOU ARE READING
Sprawiedliwi Wydział Kryminalny .
FanfictionKochani usunęłam tamtą książkę ponieważ naprawde nie wiem jak to określić tu rozdział będą się pojawiać co 2 dni obiecuje😃😘