Wrócił do Ciebie

401 45 8
                                    


Krótki one - shot.
Historia opowiedziana z perspektywy dorosłej już Riri.

***

Od zburzenia muru No.6 minęło wiele lat. Teraz po dawnej utopii pozostały tylko wspomnienia, moje i innych mieszkańców. Panują teraz zupełnie inne zasady, czasy. Młode pokolenie nie pamięta tego jakim piekłem było kiedyś święte miasto. Teraz nowe jest bardziej otwarte na ludzi. Ale nie chcę tutaj opowiadać o historii tego miasta, jest ona obecnie nieważna. Chce opowiedzieć o pewnej wyjątkowej parze, zwłaszcza o jednym człowieku.
Był to pan sędziwy już, miał swoje lata. Wiedział i przeżył bardzo wiele, przyczynił się w znacznej mierze do upadku No.6. Ale to wie mało kto. Nawet ja, bo dowiedziałam się tego tylko z jego tajemniczych zwierzeń. Byłam jego opiekunką, gdy był już na emeryturze. Przez całe swoje życie po powrocie z zachodniego bloku, który kiedyś istniał pracował w komitecie restrukturyzacyjnym oraz był prezydentem nowo powstałego miasta. Jego idee poparło wiele ludzi. Nie był jednak szczęśliwym człowiekiem. A przynajmniej za ta tego czasu kiedy go znałam. Lubiłam przychodzić do jego matki do piekarni niemal od dziecka. Do dziś dobrze wspominam jej wypieki. Wtedy go poznałam. Bardziej niż inni dużo później. Ale nie tak bardzo jak człowiek, o którym mówił niemal bez przerwy. Już z czasów gdy widziałam go u władzy, jego uśmiech nie wydawał mi się zupełnie szczery. Uśmiechał się szczerzej dopiero gdy stawiałam mu na stoliku herbatę i ciasto, siadałam obok, a wtedy on opowiadał mi różne historie.
Bardzo często jednak opowiadał mi o szczurze. A tak dokładnie o chłopaku imieniem Nezumi. Nie mówił dużo, zupełnie jakby chciał zachować tajemnicę. Nezumi był człowiekiem zagadką, również dla samego pana Shiona. Nie pamiętam wszystkiego co opowiadał. Jednak odniosłam wrażenie, że był on fascynującym człowiekiem. Potrafił porozumiewać się ze szczurami, rozumiał je, był silny i bardzo sprawny oraz inteligentny. Miłował książki, oraz pracował jako aktor. Pięknie śpiewał, a jego głos podobno „odprowadzał dusze". Kiedy pan Shion o nim opowiadał wydawał się jakby przez chwilę być w innym świecie. Jego głos ze spokojnego zaraz robił się szybszy, jakby ośmielony emocjami. Czasami zdażało mu się przerwać, bo przez łzy nie mógł mówić już nic. Uspokajałam go wtedy, potrafił wpadać w dziwne paniczne stany. W nocy mówił przez sen jego imię. Często mnie przepraszał, za to co działo się z nim, gdy tylko o nim wspominał. Nie miałam mu tego za złe tylko po prostu krajało mi się serce. Po długich rozmowach z nim dowiedziałam się, że Nezumi odszedł w swoje strony oraz obiecał, że wróci. Mimo iż minęło już tyle lat, pan Shion nigdy nie tracił nadziei, że jeszcze kiedyś go ujrzy.
Nie potrafiłam w to uwierzyć, jednak widziałam, że on tak, i podtrzymywałam go w tej wierze, nawet jeśli czasem się załamywał. Pewnego dnia byłam świadkiem czegoś niezwykłego. Pan Shion był już w złym stanie zdrowia. Jednak nie chciał przebywać w szpitalu, wolał zostać w domu i chciał abym ja się nim opiekowała. Robiłam to co w mojej mocy, aby było z nim dobrze. W nocy kiedy nie mogłam spać i czytałam książkę miałam dziwne przeczucie, że ja i Pan Shion nie jesteśmy w domu sami. Zajrzałam do jego pokoju, w którym zawsze spał. Jak wielkie moje przerażenie było gdy ujrzałam przy panu Shionie kogoś obcego. Jednak zanim podjęłam jakiekolwiek pochopne środki podeszłam bliżej. Człowiek ten miał długie szarawe włosy, był chyba w takim samym wieku co pan Shion o czym świadczył jego wygląd. Obaj przy sobie spali. Ich pomarszczone dłonie były splecione. Serce waliło mi niczym młot. Domyśliłam się, że to musiał być on. Jego Nezumi. Przez owy szok dopiero po pewnym czasie zauważyłam, że obaj nie oddychali. Odeszli. Pamiętam jak osunęłam się wtedy na podłogę i zaczęłam płakać. Była jednak jedna rzecz, która mnie uspokoiła. To uśmiech jaki zastygł na twarzy pana Shiona. Pierwszy raz zauważyłam u niego szczery uśmiech. Więc twoje marzenie się spełniło. Wrócił do Ciebie.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Apr 16, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Reunion will come  -  No.6Where stories live. Discover now