Brandon
Piskliwy śmiech dziewczyny rozniósł się po całej okolicy, wprowadzając chłopaków w stan ekscytacji i podniecenia.
- Haha Pamela! W końcu! Zapamiętaj gdzie siedzę - krzyknął Damian
- Aż po same kule! - powiedział roześmiany Alan
Debile, wiadomo dla kogo to robi
Dziewczyna i jej wielkie piersi zaczęły wchodzić pod stół. Kutas drgnął mi w górę, a ochota ruchania stała jeszcze większa. Złapałem ręką za krocze i czekałem na dalszy rozwój akcji
Od dwóch dni w celibacie, to może chociaż lodzik wleci
Podniosłem głowę w górę i dostrzegłem Anne. Zbladła, a jej pełne usta zacisnęły w cienką linię.
Cholera, co jest
Wbiłem w nią wzrok próbując rozszyfrować zachowanie. Mała robi się zazdrosna - pomyślałem spoglądając w jej oczy. Zeszklone wpatrywały się w moje. Wiele razy widziałem takie akcje i doskonale wiem, że nie rusza mnie to, szczególnie, że nie umawialiśmy się na nic więcej. Sytuacja była o tyle chujowa, że Pamela dotykała mojego rozporka, a ja przed sobą miałem obraz smutnej twarzy. Odejdziesz? Zostaniesz? Chwyciłem ręką za blond kitkę i wstrzymałem dziewczynę przed zbliżeniem. Jestem złym człowiekiem, ale nie sadystą. Spojrzenie brunetki sprawiło, że odechciało mi się na chwile ssania. Przymknęła oczy i wstała, a ja zdałem sobie sprawę, że za bardzo się w to wkręcam
- Ja odpadam - powiedziała Anna
- Coś się stało? Poczekaj - zapytała Sophie
- Wszystko w porządku, nic się nie stało
Ogarnij się, co Ci robi jakaś Panna. Nie pierwsza i ostatnia co się spina
Moje jądra błagały o rozluźnienie, dlatego pozwoliłem Pameli zdziałać pod stołem cuda. Ciągnęła jak zwykle dobrze. To chyba jedyna rzecz, w której się sprawdza. Ruchałem ją, ale usta ma o wiele sprawniejsze niż ciało. Doszedłem, a ona jak zwykle połknęła wszystko, jakby myślała, że zapłodnienie działa też przez jamę ustną i zostaniemy rodziną
- Kurwa, jak zwykle wygrałeś - powiedział Damian
Lubię wygrywać. Zawsze jestem numerem jeden. Na boisku, w nauce, szkole i życiu. Posłałem mu skromny uśmiech i odszedłem w stronę auta. Miałem ochotę napić się czegoś zimnego i mocno alkoholowego. Schłodzona whisky to trunek jakim dziś się poczęstuję - pomyślałem wyciągając z bagażnika butelkę. Oparłem się o klapę i w spokoju delektowałem smakiem
- Podobało się? - usłyszałem głos Pameli
- Bywało lepiej - odparłem spoglądając w jej dekolt. Dobrze wie co lubię, dlatego chodzi pół naga z nadzieją, że ją przelecę. Jest ładna, ale papla ile wlezie co działa na jej niekorzyść bo jest głupia i tępa. Plus jest taki, że dupy daje tylko mi, więc mam pewną i czystą opcje na ruchanie
- Śpimy dziś razem? - zapytała zbliżając się chwiejnym krokiem w moją stronę
- Kto ostatni w wodzie ten kutas! - krzyknął Alan
Nie zdążyłem odpowiedzieć, a ona zawisła na moim karku całując mnie w policzek, a następnie w usta. Odepchnąłem ją i odszedłem dezynfekując buzię alkoholem
CZYTASZ
Jedna decyzja ( zawieszone )
Romance"Stałam w pełnym słońcu w ogromnym ogrodzie i zastanawiałam się, jak jedna decyzja, jedno zdanie potrafi zmienić całe życie". Cicha i na pozór nieśmiała Anna wyprowadza się ze swojego rodzinnego miasteczka. Co się wydarzy, gdy na jej drodze stanie a...