Dzień 1, 2, 3

166 6 0
                                    

10 grudnia 2003 rok.

Dzisiaj w szkole dostałam 5 z matematyki, lecz moja szanowna ciotka mnie nie pochwaliła, bo mówi, że Lora dostała 6... Ahh...  Nie nawidzę ich. Ponadto dzisiaj jeszcze popchnęła mnie Amanda - szkolna gwiazda i zabrała mi pieniądze... Aż 50$. Ciotka o mało mnie nie zabiła. Dała mi karę na wychodzenie z domu i na telefon. Na miesiąc!!!  Po prostu nie wytrzymam. Dobra ja kończę. Dobranoc.

12 grudnia 2003 rok.

Wczoraj nie pisałam, bo cały dzień zajęty. Od rana do godziny 16:55 szkoła. Później korepetycje z angielskiego. Do domu wróciłam o godzinie 19:00 i do 22:30 robiłam zadania no i nie zdążyłam napisać. Wracając. Dzisiaj w szkole mieliśmy losowanie komu mamy dać prezent na święta. Wylosowałam Justina - szkolnego przystojniaka, a mnie wylosowała Amanda. Ciekawe co mi da... Ja Justinowi kupię skórzaną kurtkę koloru czarnego. Myślę że mu się spodoba. Jest godzina 21:45 ciotka Elizabeth każe mi iść spać. Do jutra.

20 grudnia 2003 rok

Nie pisałam 8 dni. Przepraszam, ale miałam bardzo ciężki tydzień. Same sprawdziany i kartkówki... Dzisiaj wręczyliśmy prezenty. Justin bardzo ucieszył się z kurtki i mnie przytulił. To było niezwykłe uczucie. Od Amandy dostałam poduszkę z moim imieniem. Nawet ładna. Potem odbyła się Wigilia Klasowa. Jutro zaczyna się przerwa świąteczna i Justin zaprosił mnie do kina!!!!  Boże jak się cieszę. Jutro napiszę. Pa pa.

Pamiętnik Emily (Zakończone)Where stories live. Discover now