Rozdział XXX Lekcja trzecia- Tylko nie dresy! Gdzie masz marynarkę?!

256 27 10
                                    

-Trzymaj- powiedziała Tes rzucając w swojego chłopaka wielkim workiem... Kagami dostał nim w twarz.

-Ała! A to niby za co?! I co jest w środku?

-Ubrania. Masz być romantykiem, a ja jak cię widzę w tych dresach to mam ochotę uciec jak najdalej...

-Jakie konkretnie są tam ubrania?

-Jeansy, bluzki z kołnierzykiem, koszule, kamizelki, marynarki i inne elegancie rzeczy.

-Garnitur też tam jest?- spytał z ironią.

-Dwa.

-Co?!

-Żartuję przecież!

-Boję się spytać z kąt ty to wszystko masz...

-To nie pytaj. Rusz swoje cztery litery i idź przymierzać!

-No dobra, dobra...

DWIE godziny przymiarek później...

-Lekcja trzecia- zaliczona... Jesteś gotowy... ledwo... Tylko przestań się tak ciągle rumienić! Jak będziesz się tak bardzo wstydził to nikt nie uwierzy, że jesteśmy parą!

-Ała! Cholerna packa!

-Nie klnij!

-AŁA!

------------------

Ohayo! Przepraszam, że tak krótko, ale dłużej się nie da. Wstawiam rozdział dzisiaj, bo lecę do Grecji i nie wiem czy będzie tam internet. Jak będzie, możecie spodziewać się kolejnego rozdziału w sobotę i dziennika z mojej wyprawy na wyspę Zakynthos.
Papatki! Życzę udanych wakacji! 😘

Kuroko no Basket: Pierwsze ŚwiatłoWhere stories live. Discover now