prolog.

2.3K 51 3
                                    

"Ona była niezniszczalna. Wrzuciłbyś ją do wulkanu, to by ci pamiątki przyniosła."

Nigdy bym nie przypuszczała, że dzika impreza w klubie będzie lepsza od siedzenia w bibliotece i 'pożerania' książek. Nigdy również nie wypiłam więcej niż kieliszek wina, a okłamanie jakiegokolwiek człowieka graniczyło z cudem. Odkąd sięgam pamięcią nie miałam w rękach cudzej własności, a jakiekolwiek uzależniacze były na pierwszym miejscu na liście zakazów. Tak, posiadam taką listę. Mieszkając z babcią i mając sławnego faceta próbowałam być idealna. Zawsze znajdowałam czas dla naszych znajomych czy rodziny. Każdego dnia miałam także czas na naukę i hobby. Jedyną rzeczą, której nie byłam w stanie wykonać było spotkanie z moim bratem, którego bardzo kocham. Jego przybycie do miasta w którym mieszkam zrobiłoby ogromną eksplozję na pierwszych stronach tabloidów, a ja nie mam czasu na podróżowanie. Właśnie w tym roku idę na kolejny rok studiów z psychologii i uzależnień przez co za dwa tygodnie wyjeżdżam na szkolenia sportowców w całym kraju. Nie lubię ruszać się z Madrytu, wolę siedzieć przy książkach w cichym zakątku mojego azylu, ale jak trzeba to trzeba. Jeśli chodzi o moje cele do których wytrwale dążę to przede wszystkich szczęście bliskich mi osób i idealna praca, która połączona jest z ogromnymi wymaganiami od samej siebie.

Kiedy byłam małą dziewczynką obiecałam bratu, że będę szła za głosem rozumu, a nie serca. Wiem, że nie powinnam dać się omamić żadnemu facetowi, a przede wszystkim prosił mnie o szanowanie samej siebie. Oczywiście staram się dotrzymywać danego słowa ponieważ jedyną podporą w moim życiu jest babcia i właśnie on-Sergi bez którego nie doszłabym w życiu do niczego.

Do tej pory myślałam, że robienie dobrych uczynków i bycie miłą dla innych ludzi wystarczy jednak dopiero później zdam sobie sprawę, że ostatnie zdanie należy do mnie, że nikt nie ma prawda podejmować za mnie żadnych decyzji, bo przecież nikt nie przeżyje mojego życia za mnie.

***

Jest to mój chyba pierwszy prolog więc mam nadzieję, że przynajmniej troszkę wam się spodobał. Zachęcam do zostanie ze mną i komentowania :D


Let me love you/njr.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz