friends | leondre devries [ZAWIESZONE]

2, przeprowadzka.

Faith's POV

Dzisiaj się przeprowadzam. Do niejakiego Port Talbot...tam się przeprowadził Leondre. Kiedy skończył 5 klasę a ja 4...tak cholernie za nim tęsknie,chociaż mam mieszane uczucia. Jeśli on się tam przeprowadził,to równie dobrze mogę go spotkać...ale on mnie pewnie nie pamięta,ehh. Wiem tylko, że założył duet z nijakim Charlie'm Lenehanem. 

- Kochanie,spakowałaś się już? - wykrzyczała z dołu rodzicielka,przerywając moje myśli.

- Tak. - kogo ja oszukuję. - znaczy nie! dopiero się pakuję! - po tych słowach szybko wzięłam 3 walizki do ręki. Położyłam je na łóżku,i zaczęłam się pakować.

~~30 minut później~~

W końcu się spakowałam! Za godzinę mamy lot. Jest 13:40 a ja nie mam co robić. Postanowiłam,że sprawdzę social media...

~~Godzinę później~~

Za 4 minuty wsiadamy do samolotu. Ja,moja mała siostra Mia, mama Ellen i ojciec Harry.

- Gotowa? - zapytała moja mama.

- Gotowa...- odpowiedziałam ścierając jedyną łzę na moim policzku. Ciężko mi było zostawić moją przyjaciółkę Megan...będziemy gadać oczywiście przez skypa,facetime - ale to nie to samo, co przytulenie jej,gadanie o różnych rzeczach podczas zakupów.

Kładę wszystko na tacę i przechodzę przez bramki. To koniec tego życia Faith,i początek nowego. Zabieram rzeczy i idę do samolotu...daję bilet jakiejś kobiecie a zaraz po mnie mój ojciec,matka daje swój bilet i Mii. (nie wiem jak to odmienić xD ~aut.) Siadam w trzecim rzędzie przy oknie. Obok mnie siada jakiś facet,a ja zaczynam się wpatrywać w okno. Widoki były nieziemskie ponieważ mieszkałam w samym Londynie,lecz musiałam się wyprowadzić dlatego, że mój tata dostał tam lepiej płatną pracę.

- Czas zapomnieć...czas wymazać złe wspomnienia z tym miastem związane,czas wymazać Go z pamięci. Czas zacząć nowe życie Faith. - pomyślałam.

~~~~~~~~

*z góry przepraszam za błędy*

Akcja się jeszcze rozkręca,wiec rozdzial nudny ;P 

5 gwiazdek - next 

mylifemyrules_xx