#1

925 51 2
                                    

We wtorek nie dodałam rozdziału dzięki _Amisia, która tak mnie wystraszyła pewną historią, że gdy byłyśmy w parku (wtedy to mowila), a ja się wysoko huśtałam to spadłam z huśtawki i mam teraz lęk przed snami. Musialam odpocząć. Przepraszam jeszcze raz.

Wakacje mijają. Został nam tylko tydzień.

Właśnie jestem w ogrodzie i gram z Dominikiem w nożną. Nie gramy na punkty. Poprostu strzelamy na zmianę do bramki.

- Karley bo jutro ma przyjechać Lipka, a my niedokońca mamy ustalony plan. - powiedział Dominik.

- Masz rację. - zamyśliłam się na chwilkę - może jak już przyjedzie udawajmy, że jeszcze nic nie wiem a potem...

- ....potem będę mówić do Ciebie Karley i zobaczymy jak wyjdzie z tej sytuacji - dokończył za mnie. Mi osobiście trochę szkoda Sylwii, że będzie tak ztrollowana, no ale nie można być wiecznym pesymistą.

Pod wieczór ja i Dominik postanowiliśmy obejrzeć film. Oglądaliśmy w salonie.

Po dziesięciu minutach do salonu wpadł Remik.

- Siema mogę dołączyć się do oglądania?

- Jasne - odpowiedziałam.

Do Remika po pięciu minutach doszła Asia i Nadia. I tak oto wszyscy oglądaliśmy film.

Gdy się skończył Ja i Dominik poszliśmy spać, tak kazał nam Remik.

A my oczywiście nie umiemy spać i pisaliśmy do siebie SMSy przez pokój.

Gdy sobie odpuscilismy zaczęłam czytać książkę ,,Zawsze stanę przy Tobie"

Gdy skończyłam czytac odlozylam ksiazke na regał i zasnęłam o 3:26.

Wiem, że krótki ale we wtorek będzie dłuższy. Zrąbałam rozdział. Wiem. Przepraszam. We wtorek będzie bardziej rozbudowany. Kocham Was miśki :)

☆☆☆A i jeszcze jedno ważne info....
Chcecie grupę? Moglibyście tam spamować za to, że np spozniam się z rozdziałem xD
Myślę że przydałoby się.
Napiszcie w komentarzach co o tym sądzicie. ☆☆☆

Wielka Nadzieja Do Spełnienia | TemoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz