Po krótkiej chwili i tak go pocałowałam nie zważając na swoje słowa. Usłyszałam kroki ku moim drzwi ale i tak nie odkleiłam się od Pata.
Nagle mama weszła do pokoju:
-Kolac....oo.... Chloe co tu się dzieje wytłumaczcie mi to podobno Pat to twój przyjaciel??!!
-Przepraszam mamo, Pat to mój chłopak.Błagam nie mów tacie! -powiedziałam błagalnym głosem
-Czego mama ma mi nie mówić? - wtrącił tata i wszedł do pokoju.
Ja i Pat dalej siedzieliśmy w pozie w której się całowaliśmy.Gdy tata to zobaczył zauważyłam w jego oczach wściekłość.Z szybkością światła zeskoczyliśmy z siebie jak poparzeni.
-Chloe co wy tu wyrabiacie?!!!!-warknął
-Spokojnie Sebastianie!-uspokoiła go mama
-Wynoś się stąd !! Nie będziesz całował się z moja córką!!!
Tata podszedł do Pata i pociągną go za koszulę. Pat wstał z przerażoną miną tak jak ja . Wiedziałam do czego zdolny jest mój ojciec.Już miał go uderzyć kiedy krzyknęłam :
-Nie!!Tato to ja chciałam się całować.!
Zwrócił głowę w moją stronę.
-Nie wiedziałem że moja córka jest taką dziwką wynoście się stąd obydwoje !
-Sebastianie nie!!-krzyknęła z płaczem mama
-Tato proszę nie !! - powiedziałam zapłakana.
-NIE!!!!Masz 10 minut na spakowanie swoich rzeczy!!!! I wypierdalać! -powiedział stanowczo -A ty wyjdź - zwrucił się do Pata
Pat wychodząc powiedział:
-Czekam na ciebie na zewnątrz! - powiedział do mnie i wyszedł.
Rodzice wyszli z pokoju a ja szybko się spakowałam.Wybiegłam z domu .Na dworze zaczęło się ściemniać.Gdy wsiadałam na motor Pata mama pomachała mi z płaczem przez okno.
Moi rodzice to tzw."Ludzie Wiary"(choć ja sama nie wieże w Boga) dlatego tata zrobił taki cyrk.On uznaje tyko seks po małżeński i dlatego gdy zobaczył mnie z Patem całujących się zrobił takie sceny. Nagle Pat wyciągnął mnie z tych myśli o rodzicach.
-Przytul się do mnie i nie martw. Masz mnie.-odparł opiekuńczo
-Ale z czego będziemy żyć? Muszę jeszcze przez 2 lata chodzić do szkoły! -zaczęłam szlochać.
-Porozmawiamy jak będziemy w *naszym* domu.-przytulił się do mnie
Kiedy dojechaliśmy już do domu Pat zaparkował w małym garażu przy domu i weszliśmy do środka .Zostawiłam swoje rzeczy w sypialni chłopaka i poszłam do kuchni.
-Pat co robisz ?-zapytałam zaciekawiona
-Kolację dla nas .A ty już w pidżamie ?
-Tak jestem wykończona zjem i idę spać .Dobrze?
-Dobrze, ale śpisz ze mną?
-Nie ale... -powiedziałam cicho
-Słyszałem to, nie ma mowy śpisz ze mną -rzekł stanowczo
-Okej .Może będę spać nago co ty na to ?-zapytałam z głupim uśmieszkiem patrząc na niego
-Przestań bo cię zjem !!-zerknął na mnie z łobuzerskim uśmiechem
Pat dalej coś pichcił jeszcze przez około 10 minut .Kiedy w końcu skończył okazało się., że to było niesamowicie smaczne i pachnące spaghetti .Po zjedzeniu poszłam się położyć.Pat krzątał się jeszcze przez chwilę i w końcu przyszedł do sypialni wkradł się szybko do łóżka myślał że już śpię.Specjalnie założyłam dziś odkrytą pidżamę i przeźroczyste majtki wiedziałam że on o tym wie w końcu jest wampirem:
-Czyli nie żartowałaś i chcesz żebym cie zjadł.
-Tak chcę!-odwróciłam
Po chwili okazało się że Pat leżał na mnie z głupim uśmiechem .Chwilę po chłopak zaczął mnie całować i dotykać
-Pat ja nie wiem czy ja chcę.No wiesz ..
-Do niczego cię nie zmuszam ja po prostu cię kocham
-A może poszłabym ....-nie dokończyłam
Całowaliśmy się już przez 10 minut aż zabrakło mi tchu. Po tym krótkim czasie odkleiliśmy się od siebie i przytuleni zasnęliśmy .
YOU ARE READING
Nastoletni Wampir
Romance-Czyżbyś czuła się speszona - spojrzał na mnie badawczo. Odwróciłam się i napotkałam jego spojrzenie po chwili zatopiłam się w czerni jego oczu.On przybliżył swoją twarz do mojej i delikatnie musnął swoimi wargami moje. Osłupiałam i nie wiedząc co r...