Thirty Nine

1K 103 14
                                    

Usłyszałam pukanie do drzwi i ściągnęłam laptop z kolan. Westchnęłam przeklinając rodziców za nienoszenie klucza. No bo, błagam, to takie trudne? Swoją drogą wcześnie skończyli.

Skierowałam się do wejścia, przekręciłam zamek i otworzyłam drzwi.

Kurwa.

Luke'a Hemmingsa to bym się tu nie spodziewała.

Teoretycznie, przecież byliśmy umówieni. Może po prostu źle odebrałam znak, jakim było olanie mnie w szkole?

W dodatku to jak wyglądam niczego nie ułatwia. Stare spodnie, za duża bluza, rozczochrane włosy i twarz ubrudzona chipsami paprykowymi. Tak, to zdecydowanie widok godny Hemmingsa.

Wpuściłam go do środka, w końcu taki fantastyczny mężczyzna nie będzie sterczał pod drzwiami. Znowu świruję.

-Nie ma twoich rodziców?- zapytał siadając na kanapię

nie ma, możesz mnie zgwałcić

-
szybko dodaje z urodzin przyjaciółki

Crush l.hOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz