Rozdział 2 - Gość i Smackdown

67 6 1
                                    

- Wtorek, Smackdown i walka Tag Teamowa. - Powiedziałem sam do siebie, miałem być w Tag Teamie z Apollo Crewsem i Zackiem Ryderem i mierzyliśmy się z Breezango z nimi był Baron Corbin. Ubrałem się w żółtą koszulkę z napisem "NXT" i krótkie spodenki w kolorze białym już brałem walizki i dzwoniłem po taksówkę ale do drzwi ktoś zapukał, otworzyłem to była Becky Lynch.

- Hej. - Powiedziała. - Idziesz? Już Apollo czeka bo zabrał się ze mną i prosił żebyśmy jeszcze ciebie zabrali.

- Jasne chodź. - Wziąłem walizki, zapłaciłem za noc w noclegu i podszedłem do taksówki.

- Mogę autograf? - Zapytał niepewnie kierowca, ja wziąłem szarą kartkę z napisem "PZ" i podpisałem się ten pojechał z naszymi bagażami w bagażniku 10 minut jazdy i byliśmy na lotnisku, Jak zwykle usiadłem przy oknie, a koło mnie usiadł Bray Wyatt szczerze mnie zatkało, że on nie siedzi z jego grupą.

- Hej widać, że masz potencjał chcesz dołączyć do Tag Teamu? - Zapytał, ale chyba go posrało.

- Ja? Chyba śnisz wolę już dołączyć do New Day i założyć ten pieprzony kolorowy róg. - Zdenerwowałem się Wyatt resztę drogi milczał najwidoczniej go zatkało. Kilka godzin później obudził mnie Rollins.

- Stary nie śpij. - Zaśmiał się Seth. - W końcu, 15 minut cię budziłem.

- No co? Zmęczony byłem. - Odpowiedziałem Rollinsowi - Mogę się zabrać z tobą?

- Jasne chodź. - Rollins się uśmiechnął jak wziąłem walizki i szedłem w stronę wyjścia, a klasyczne powitanie Darrena Younga usłyszałem tłum ludzi.

- Make Darren Young Gay Again! Hahaha. - Szczerze też mi się chciało śmiać ale nie chciałem mieć z nim rywalizacji bo chciałem namówić Shane'a na 7 man ladder match o mistrzostwo interkontynentalne: Ja vs The Miz vs Finn Balor vs Cesaro vs Dolph Ziggler vs Kevin Owens vs Ryback. Dojechaliśmy pod arenę z Sethem, a Kevin Owens podszedł do mnie.

- Ej ty tutaj miałeś mieć wolne tak? - Zapytał się.

- Miałem o 1:00 do mnie zadzwonił Foley i wyznaczył mi walkę. - Szczerze dzisiaj chciałem iść do Performance Center do Bayley ale ta walka... No cóż oglądałem Smackdown, walkę Ambrose vs Sami Zayn zakończoną zwycięstwem Ambrosa do tego Paige wygrała z Daną Brooke czas na moją walkę pierwszy wyszedł Apollo Crews za nim ja na końcu Zack Ryder, byliśmy już w ringu a ja widziałem wychodzące Breezango szczerze miałem ochotę im przywalić krzesłem oni już weszli, a ja usłyszałem theme Corbina to będzie łatwa walka. 

Walkę rozpoczął Tyler Breeze i Zack Ryder, Ryder już podchodził do przeciwnika gdy ten zmienił się z Fandango, a Ryder zmienił się z Crewsem ten złapał Fandango i wykonał suplex i zmienił się ze mną. Ja szybko odciągnąłem Fandango od Tag Team partnerów i kopałem leżącego na ziemi Fandango i go podniosłem wykonałem DDT i szykowałem się na Finishera wszedłem na narożnik i... Coupe De Grace liczenie 1...2...3 wygraliśmy Baron był wściekły, a ja się zaśmiałem i odszedłem do szatni.

Zobaczyłem rozmowę za kulisami Breezango z Baronem:

- Idioci. Gdyby nie wy napewno wygrałbym walkę sam! - Krzyknął Corbin po czym pobił obydwu. Oglądałem jeszcze Miz TV z Randym Ortonem i walkę wieczoru Roman Reigns vs Seth Rollins i na resztę miałem wyjebane wsiadłem do taksówki ona odwiozła mnie do Hotelu tam spędziłem noc.







Nowa Gwiazda - WWEWhere stories live. Discover now