Nastolatka

Otworzyłam drzwi pierwszym gościem była moja przyjaciółka Karolina. Dała mi prezent i złożyła życzenia po czym usiadłyśmy na kanapie. Zaczęłyśmy gadać o różnych rzeczach. Między innymi o Kubie. Tak to imię mojego crush. Za chwilę znów zadzwonił dzwonek do drzwi gdzie byli już prawie wszyscy oprócz Kuby. Czekaliśmy na niego jeszcze pół godziny, ale się nie zjawił. Smutek zawitał na mojej twarzy, ale po chwili dzięki moim znajomym od razu się rozpromieniłam. Na samym początku zapaliłam świeczki. Wszyscy zaczęli śpiewać STO LAT. Ten nie zręczny moment, w którym stoisz jak głupi i nie wiesz co masz robić. Potem dali mi prezenty więc wzięłam się za otwieranie. Dostałam różne książki, case, pomadki i inne rzeczy za dużo do wymieniania. Włączyłam muzykę i wszyscy świetnie się bawiliśmy. O 21 wszyscy wyszli więc zostałam sama ponieważ mama miała wrócić dopiero rano. Po 22 zadzwonił dzwonek do drzwi. Lekko przestraszona spojrzałam przez judasza- był to Kuba. Ucieszona otworzyłam je i usłyszałam przeprosiny. Przytulił mnie i dał piękny i duży bukiet czerwonych róż. Zaprosiłam go do środka i usiadłam koło niego na kanapie. Wtedy zaczęła się między nami bardzo poważna rozmowa. W końcu wyznał mi uczucia i....