TWO

30 2 0
                                    

15.06.2017r.
Witam!
Z Wielkim, ale to naprawdę WIELKIM poważaniem piszę ten list. Drogi Bracie Zakładu Żołnierskiego, zgłaszam się na ochotnika do drużyny.
Ja Macklet, w przyszłym roku kończę 18 lat. Żyć dla kogo nie mam. Rodzinę zabili Inni. Czego oni tak wogóle od nas chcą? Proszę o przyjęcie mnie, umiem gotować!
Do Nicolasa McCartney'a.

16.06.2017r.
Cześć Macklet.
Drogi Boże. Nie pisz do mnie jako do tego 'najważniejszego'. Nie możesz po prostu "Cześć, jestem Macklet. Przyjmiesz mnie do drużyny seksowny Nicolasie?" ? ;))
Spotkanie o 16, na placu przed bunkrem. Powiedz Aleksowi, że pozwoliłem i wspomnij coś o jego małym sekreciku związanym z naszą kucharką ;) Namówię Twojego tatę więc do zobaczenia!

Do (Seksownej) Macklet.

Chegaste ao fim dos capítulos publicados.

⏰ Última atualização: Jun 15, 2016 ⏰

Adiciona esta história à tua Biblioteca para receberes notificações de novos capítulos!

MackletOnde as histórias ganham vida. Descobre agora