Kim ona jest?

39 4 0
                                    

-Niema tu miejsca dla takich suk jak ty!
Nawet niewie jak bardzo się myli
-Dlaczego musze sobie iść z tego boiska? - zapytałam nie rozumiałam tego chłopaka. Co ja mu takiego zrobiłam?
-Poprostu masz sobie iść! Żadna dziewczyna nie umie grać w piłke nożną. Wy wszystkie jesteście tylko po to żeby zaspokajać mężczyzn!
O nie teraz to przesadził.
- zagrajmy mecz jeden na jeden i zobaczymy kto tu będzie kogo zaspokajać! - powiedziałam zdenerwowana. Kim on jest żeby mnie tak obrażać! Dam mu popalić. Będzie żałował że nie poszedł do mamusi.
- ok kto przegra ten nigdy już tutaj nie przyjdzie-powiedział.
- radze już ci się pożegnać z tym boiskiem- odpowiedziałam.
Ruszyliśmy razem po piłke. Oczywiście ja byłam pierwsza wiec go ominęłam, pobiegłam, skoczyłam na 2 metry i super kopnięciem wsadziłam piłke prosto w okienko jego bramki. Jego mina była bezcenna. Wytrzeszczył oczy i popatrzył na swoją bramke. Z ciekawości też się obróciłam i zobaczyłam że troszeczke przesadziłam. Przedziurawiłam siatke i ogrodzenie. Ups?... Mówi się trudno.Szybko poszłam po piłkę która poleciała troszeczke za daleko i zaczęłam grać z nim dalej. Wygrałam 10-0 z tą ofermą. Stał bidny na środku boiska i patrzył się z niedowierzaniem na mnie.
Jest bardzo przystojny i słodki .
Co?!
Słodki?!
O czym ja myśle!
Dobra powiedzmy że niebyło tego tematu. Popatrzyłam na niego ostatni raz i rzuciłam jeszcze na pożegnanie
-Ciota.
I sobie poszłam do domu.

-

Football GirlWhere stories live. Discover now