Rush [w korekcie]

00.

   Ona była drobną blondynką, kochającą książki fantasy i średnio przypieczone tosty z łagodnym ketchupem. Realistką o błękitnych jak letnie niebo oczach, trzymającą na dystans tych, którzy chcieli się zbliżyć. Nie brakowało jej niczego - miała przyjaciółki, dobrego kolegę, kochających rodziców i ukochane zwierzę.
   Wszystko to obróciło się o sto osiemdziesiąt stopni w chwili, gdy On pojawił się w jej życiu. Był egoistycznym despotą, który po upatrzeniu sobie dziewczyny, postanowił ją zdobyć. Ceglastoczerwone oczy potrafiły posłać na kolana najgroźniejszych mężczyzn, a potęga, którą dzierżył w swych dłoniach pozwalała na wyeliminowanie każdego, kto mu się sprzeciwił.
   Ona była niewinnym człowiekiem, On był morderczym zwierzęciem... Cóż za dziwna hybryda powstanie po skrzyżowaniu dwóch tak różnych ras?
Jak źle ta historia może się potoczyć?

...

Nie spodziewałam się, że Rush ujrzy jeszcze światło dzienne. Jest tutaj jeszcze ktoś? Sprawdzamy obecność!