Rodział dziesiąty.

1.4K 87 2
                                    

Jakaś dziewczyna wyjęła z plecaka głośniczek i włączyła muzykę ,a chłopcy lekko poodsuwali ławki i zaczęliśmy się śmiać , tańczyć i wygłupiać. Heh to było zajebiste!

I nagle dzwonek. Wychodze z Kate z klasy to nic że została w takim stanie.

-Emili jesteś zajebista! Nikt nigdy nie wymyślił takiego czegoś.

- Heh... Dzięki

-No dobra teraz chodź na stołówkę. Przesiedzimy tam przerwę.

I tak na każdej przerwie chodziłyśmy na stołówkę posiedzieć i pogoadać.
Aż nadszedł wf... No co by tu powiedzieć jestem zwolenniczką ruchu więc w jakiejś tam części wielbie wf za np. gimnastykę lub grę w piłkę ręczną.

Poszłam wraz z Katherine'ą do szatni się przebrać. Zmieniając koszulkę Kate powiedziała :

- Emi od kiedy ty masz tatuaż? - zapytała.

I nagle w całej szatni zaroiło się od szeptów. Ugh. Spokojnie.

- Pierwszy tatuaż zorbiłam rok temu. Co prawda bez zgody rodziców , ale zorbiłam. Poszedł ze mną mój pełnoletni przyjaciel który podawał się za mojego brata. Haha. - powiedziałam.

- Jest bardzo piękny - powiedziała pewna blondynka.

Tak prawda jest bardzo ładny.

Taki klucz wiolinowy, niby prosty, ale ładny i wyjątkowy.

Dokończyłam przebieranie się w strój i poszłam na salę. I wiecie co się okazało?! Mamy wf z starszą klasą, bo oni mają takie zastępstwo w zamian za jakąś lekcje! Ugh!

Wszyscy są?! To tak! 3 kółeczka na początek po tem rozciąganie i dziś gimnastyka! - krzykną trener wchodząc na sale.

Zaczęłam biec. Za mną biegła jeszcze jedna dziewczyna i Mike, blondyn z grzywką do góry, blondyn z bandamką i taki chłopak z brązowymi włosami. Ehh... No dobra. Biegniemy dalej.

Luke POW'S

Boże ale ona ma super ciało. Jest piękna. Nie jedna chciałaby mieć taki tyłek i te nogi... O mój Boże !

- Przestań tak na nią patrzeć - zaśmiał się Ash. - Tak jest zajebista i wgl ale poczekaj aż zacznie się rozciągać... Uhu wtedy to będzie! - powiedział rozbawiony.

- Ugh! Zajmij się swoją Margaret. Czeka na ciebie w toalecie. - odgryzłem się mu.

Emili POV'S

Czułam na sobie palące spojrzenie tego wrednego blondaska. Ugh...

-Dobra dziewczyny! - krzykną trener z końca sali. - Zaczynamy! Dobra... To może pierwsza ... - w tym momencie zajrzał do dziennika. - O! Nasza pani kapitan cheerleaderek! Zapraszamy panią Suzi Criswod!
Pokaż mi jak się robi... Hym... Stójkę! - mówi trener

Pff... Przecież to łatwe! Stójkę umiałam już w 6 klasie. Po nie całym roku ćwiczeń.

Jakaś ruda laska staję na środku sali i próbuje zrobić daną figurę.

Pierwsza próba, druga , trzecia i czwarta... Ugh...

- Panie trenerze mi to nie wyjdzie... - mówi ze spuszczoną głową.
Podchodzę do niej. Staję nie daleko i zaczynam robić stójkę. Mi się udaje :

 Mi się udaje :

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I'm champion !

- Wow - słyszę po sali ten wyraz.
I zaczynam robić szpagat :

- Kchym - chrząka trener - jak się nazywasz ? - pyta

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Kchym - chrząka trener - jak się nazywasz ? - pyta.

- Emili Johnson. - odpowiadam.

- Dobrze w taki razie Emili...

******************************
Bardzo was przepraszam! Strasznie długo zbierałam się by napisać ten rozdział... Teraz prawie już koniec roku i musiałam poprawiać oceny na jakieś lepsze... Dobra mniejsza z tym... Jeszcze raz przepraszam i łapcie rozdział..
Bayo 😘 👋

I'm Bad Girl, Sorry | L.H. | *Wolno Pisane*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz