Rozdział 1

45 2 0
                                    

To już dzisiaj moje urodziny już nie mogłam się ich doczekać tata obiecał mi że dostane jakąś rzecz po mojej mamie.Nie znałam ale jednak brakowało mi jej a tak przynajmniej będzie częścią mojego życia jeśli mam jej jakąś rzecz.Ale wiem ze kiedyś się z nią spotkam a na razie trzeba cieszyć się życiem.Wracam do domu i szykuje się do mojego przyjęcia nad basenem zaprosiłam prawie cała klasę pewnie sprzątaczki się załamią po tym przyjęciu.Ale trudno co roku się to zdarza tak wiec zostawiam plecak i idę na zakupy.Wchodzę do mojego ulubionego sklepu gdzie jestem ich stałą klientką

-Dzień dobry Michalino

-Dzień dobry 

-Szukasz czegoś konkretnego?

-Tak coś na przyjęcie urodzinowe mam dziś urodziny dlatego

-Okej to może ta sukienka

Idzie na zaplecze i przynosi mi ładną białą sukienkę z czarnym paskiem 

-Ładna przymierzę ją

Idę do przebieralni muszę się pośpieszyć jeszcze tyle rzeczy do kupienia akcesoria torebkę i jeszcze nawet nie wiem co.

-Poproszę tą sukienkę

-Już pakuję 

-Dziękuje 

-Nie ma za co 

Wychodzę i biegiem wracam do domu już jest późno a muszę się wymalować i ogólnie.To będzie nie zapomniany dzień mam takie przeczucie.


Srebrna Bransoletka Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz