Za niedługo miała zacząć się druga połowa lutego, a Suzuran nadal nie chodziła do szkoły.
Noc była wyjątkowo piękna i zimna. Znajdujący się w pełni księżyc oświetlał jasnym światłem ciemne ulice Tokio i odbijał się od tafli jeziorka niedaleko domu Suzuran, rażąc dziewczynę w oczy. Gwiazdy, które zawsze obserwowała układały się w różne gwiazdozbiory, wprawiając zaciekawioną licealistkę w zachwyt. Otuliła się szczelniej niebieskim kocem, rozsiadając się wygodnie na krześle postawionym na tarasie, obok szklanego, okrągłego stolika.
Nocne bezchmurne niebo było zjawiskowe i niezwykłe.
Kichnęła cicho, podciągając do swoich piersi nogi i zakrywając je puchatym materiałem. Oparłszy brodę na kolanach spojrzała przed siebie, pociągając nosem. Kiedy usłyszała wibracje, niechętnie wyciągnęła dłoń spod ciepłego koca i sięgnęła po telefon, szybko go odblokowując. Uśmiechnęła się do siebie, klikając w dymek chatu z zdjęciem profilowym swojej siostry.
2:57
Hina ♥ : Mamy piękną noc, prawda?
Wyświetlono o 2:57
Suzu ♥ pisze...
Suzu ♥: Jedną z piękniejszych w tym roku. Do której zarywasz? Jutro mamy szkołę.
2:58
Hina ♥: Chyba tylko ja mam, sierotko.
Suzu ♥: Ej, no weź D:
Hina ♥ pisze...
2:58
Hina ♥: No co?
Suzu ♥: Zero współczucia. Jesteś okropna, Hinagiku.
Wyświetlono o 2:58
Hina ♥: Nie prawda! Myślałam, że moja głowa eksploduje te trzy tygodnie temu. Nie waż się więcej mdleć, Suzuran.
Hina ♥: Dawno nie czułam takiego tępego bólu głowy.
Suzu ♥ pisze...
2:59
Hina ♥: Tooru nie wiedział, co się ze mną dzieje. Serio, biegał jak oparzony, a na końcu przyszedł i mnie przytulił. Kochany.
Suzu ♥: To nie była tylko moja wina, ej
Hina ♥: Nie chcę więcej płakać przez ciebie z bólu, głupia
Suzu ♥: Nie wiedziałam, że tak przywalę głową
3:00
Suzu ♥: ...nie powiedziałaś, że płakałaś z bólu.
Wyświetlono o 3:00
3:02
Hina ♥: Nie chciałam cię martwić. Spadam, spać mi się chcę
Suzu ♥ pisze...
Hina ♥: chce*
Suzu ♥: Okej, pozdrów Tooru. Dobranoc.
Hina ♥: Kolorowych, Suzu.
Hina ♥ jest off-line.
Pośpiesznie odłożyła telefon na stolik, chowając zziębnięte dłonie pod koc. Było zimno, a Suzuran oprócz ciepłego materiału - którym było owinięte drobne ciało licealistki - miała na sobie tylko grube, czarne skarpetki, czerwoną bluzkę na ramiączka i brązowe krótkie spodenki. Kiedy jednak miała przed sobą piękne rozgwieżdżone niebo, nie zwracała uwagi na to, że nie było ciepło - dla tego widoku można się poświęcić.
YOU ARE READING
Storczyk | Kuroo T.
FanfictionKuroo Tetsurou był zwykłym licealistą. Uwielbiał siatkówkę, dobrze się uczył, miał dwóch najlepszych przyjaciół, świetną rodzinę i, w zasadzie, tylko tym rzeczom i ludziom był w pełni oddany. Jego życie toczyło się powoli do przodu bez większych zma...