Witomy wos!

88 8 2
                                    

Night- Cześć! Z tej strony Night! Zapraszam was na taki krótki wstęp...

Jeff- Elo! Też tu jestem.

Night- Tak też tu jesteś. W końcu to o tobie.

Jeff- O mnie? Jestem gwiazdą. Od zawsze to wiedziałem.

BEN- No nie do końca. Ta książka jest o wszystkich.

Night- Czy mogę kontynuować?

BEN- No niech ci będzie.

Jeff- I tak jestem gwiazdą.

Night- No więc będzie to...

Jeff- Jajco!

BEN-Możesz nie przerywać?

Jeff- Nie?

Night- Wracając do tematu. Będzie to... Jeff! Co ty do kartofla ciężkiego wyczyniasz?

Jeff- Stoję.

Night- No to widzę! Ale dlaczego na BENIE?

BEN- Właśnie! Dlaczego na BENIE?

Jeff- A czemu niebo jest niebieskie?

*20 minut i 80 sekund później*

Night- Skoro Jeff siedzi zamknięty w szafie, to powiem wam jak to w ogóle będzie wyglądać.

Otóż nie ufajcie tablicom. Koniec przemówienia.

BEN- Liczyłem na coś innego... Ale to też może być.

__________________________________________________________________

Tym właśnie akcentem, pokazałam wam jak to mniej więcej będzie wyglądać. Ach ta kreatywność. Oczywiście będą się pojawiać postaci epizodyczne, lub jak kto woli goście specjalni.

Cze!

NS

Normalny dzień z życia creepypastOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz