Opowieść 2

1.2K 98 9
                                    

Pewnego, pięknego, słonecznego dnia poszłam z koleżanka z wiadomości 2 na kebsa. Araby nas obsłużyły, zasiadłyśmy do stołu, nagle dostaje od niej wiadomość "Julka oni się na ciebie patrzą". Taka zdezorientowana odwróciłam się, a oni siedzą obok i gapią się na mnie. Nie było w tym dniu dużo ludzi wiec nie byli zajęci niczym szczególnym. Nagle podchodzi do nas Arab i mówi
-Przygotujemy dla was prawdziwa turecka herbatę na koszt firmy.
Mysle sobie okej. Gdy przynieśli nam jakis napój, który wygladał jak siki, powiedziałam do mojej towarzyszki, żeby wypiła pierwsza, bo chce jeszcze żyć. Skończyło sie na tym, że wypiłyśmy ją, a gdy zaczęłyśmy się robić senne spierdoliłyśmy. ZNOWU GWAŁT NIE UDANY.

Życie wśród ArabówWhere stories live. Discover now