#1

271 24 3
                                    

Idąc swoją drogą zauważam mnóstwo rzeczy.Jedną z tych,które rzucają mi się najbardziej w oczy są ludzie.Ich postawy wywołują na mnie różne emocje.Dzisiaj skupiam się na tych,którzy zostawiają szczególny ślad w moim życiu,a na imię im"Przyjaciele".Czyli niezidentyfikowane słowo uwięzione w cudzysłowie.

1.Każdego dnia spotykamy miliony osób,ale z tego miliona wyłania się ktoś szczególny.Ten ktoś ma nadzwyczajny blask.Nie ważne czy jest tu,czy jest tam..On po prostu jest.

2.Każdego dnia spotykamy milion osób,ale z tego miliona wyłania się ktoś"szczególny".Ten ktoś ma nadzwyczajny"blask".Nie ważne czy jest tu,czy jest tam..On po prostu odejdzie.

2.Ta grupka niesie swoją jedyną w rodzaju truciznę.

Pierwszego dnia wszystko jest barwne i nowe.Ma w sobie coś wyjątkowego,co trzyma nas w dziwnej magi.

Drugiego dnia,wciąż kroczymy po nieznanym,świeżym i cudownym terytorium.Wydajemy się sobie ciekawi i wyjątkowi.

Trzeciego dnia wszystko staje się normą,a blask naszej"wyjątkowości" unosi się ku górze i po prostu traci na wartości.

Mija tydzień,a my mijamy każde swoje słowo.Nie ma już niczego co trzymałoby nas przy sobie.

Znamy swoje małe sekrety,ale czas zaczyna gonić nas w dwóch przeciwnych kierunkach.Rozpadamy się na cztery części,nigdy nie na dwie.Musimy zrozumieć,że nigdy nie byliśmy jedną całością.

Najgorsze są następne tygodnie...Ty tracisz wszystko,bo ten ktoś wie o tobie zbyt dużo,by pozwolić odejść mu od tak.Jesteś niebezpieczna,bo wszystko zaraz może przybrać barwę nędznej szarości...I jest też on.Czwarta połowa naszej tajemnicy."Przyjaciel",który zabija nas po cichu.Nasza wolność zamyka się w szczelnej celi i traci swą wartość.Ten "Przyjaciel" nigdy nie powinien mieć wstępu do naszego życia.

1.Na świecie mam tylko jedną osobę.Osobę,która nie zna mnie TEJ,którą utworzyli sobie ludzie.Zna mnie tą,która istnieje po drugiej stronie świata.Ten ktoś nigdy nie kazał mi być tym,kim być nie chciałam.Mam swoją pierwszą część,która nigdy nie pozwoliła mi osunąć się w dół.Łapała mnie w połowie,ustawiając na starcie.Kazała mi biec i nigdy nie pozwoliła mi patrzeć wstecz.Szła ze mną krok,w krok i nigdy nie mówiła mi co mam robić.Kiedy coś spieprzyłam...skopała mi dupsko jeszcze raz,tak bym nigdy nie pakowała się w to drugi raz.Jest jak pomocna dłoń,którą szukasz na końcu ręki.Dzisiaj ..nie mam tylu pieniędzy,by zabrać ją w podróż dookoła świata.Nie mam tego miejsca,w które mogłabym nas zabrać.Mam jedynie swoje zaufanie,które oddaję jej wraz z kluczem.Z kluczem do mojej pamięci...

Moja pamięć nigdy nie zaśnie.Nasze drogi rozejdą się..chociażby na metr.Może,kiedyś coś się zmieni,a nasze Cześć będzie słowem wypowiadanym w odległości kilku lat.Mimo wszystko ja wciąż będę wołać z daleka,bo moja pamięć nigdy nie pozwoli Ci odejść.


Przyjaciel jest tylko jeden,a "Przyjaciele" są na każdym kroku.


//Dowiedz się co siedzi w mojej głowie.Odkryj moje myśli i przekonaj się o cichej prawdzie błądzącej w moich słowach.Doceniaj małe wskazówki,które wychodzą ci na przeciw.//

//*Ta książka to nie dialogi.Ta książka to nie Love Story.Ta książka to kłębiące się w głowach przemyślenia,które mają swój sens*//

History //Therealityisbrutal94Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz