Rozdział 9

7.7K 403 11
                                    

  I w tym momencie dostałam sms z jakiegoś obcego numeru. 

Nieznany:

Hej, może chciałabyś pojeździć moim samochodem? 

Nie wiedziałam kto mógł do mnie napisać. Nie przypominam sobie, żebym komuś ostatnio dawała swój numer.

-Ana, patrz na tego smsa. Jak myślisz kto to mógł napisać?

-Nie wiem, może odpowiedz na tego smsa?

-Hmm... a co ja mam mu napisać?

-Daj ten telefon to ja napisze.

Podałam telefon Anie, bo nie miałam pojęcia co mam napisać. Trochę się bałam co napisze, ale postanowiłam zaryzykować.

Allie:

Zależy jaki masz samochód i kim jesteś :)

Nieznany:

Myślę, że mój samochód jest twoim ulubionym.

-Allie, znasz kogoś kto może mieć twój ulubiony samochód?

-Hmm... nikt z moich znajomych nie ma Mustanga... ale czekać ten gościu, o którym ci opowiadałam ma Astona.  

-Bingo, to wiemy kto do ciebie pisze.

-Czekaj, skąd on ma mój numer? Przecież nie podawałam mu.  I co ja mam teraz zrobić?

- Wiem jakie masz zdanie o bogaczach, ale w końcu on ci tylko zaproponował przejażdżkę twoim ulubionym samochodem. 

-W sumie nie mam nic to stracenia, a tak okazja może się już więcej nie zdarzyć. Raz się żyje. 

Allie:

Kiedy mogę się przejechać twoim samochodem?

Bogacz: 

Przyjadę jutro po ciebie po pracy.

Allie: 

Kończę o 15.

Ana posiedziała jeszcze kilka godzin, gadałyśmy o wszystkim. Po jej wyjściu posprzątałam butelki i talerze. Wzięłam szybki prysznic i poszłam spać. Zanim zasnęłam jeszcze długo rozmyślałam o tym mężczyźnie. Ej zaraz... przecież ja nawet nie wiedziałam jak on ma na imię. Ale jestem genialna, zapomniałam się spytać. 

---------------------------------------------

Jak myślicie co wyniknie z tego spotkania? Dzisiaj niestety nie dam rady dodać maratonu, ale jutro, najpóźniej w niedzielę dodam maraton. Mam nadzieję, że się na mnie nie obrazicie.

Aluska14


Dziewczyna milionera {ZAWIESZONE} Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz