2. With the lights out it's less dangerous

Start from the beginning
                                    

-Siema Chelle! Usiądziesz ze mną?-Cześć Larissa! - nie zdążyłam powiedzieć nic więcej, bo dziewczyna pociągnęła mnie za sobą do ławki

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

-Siema Chelle! Usiądziesz ze mną?
-Cześć Larissa! - nie zdążyłam powiedzieć nic więcej, bo dziewczyna pociągnęła mnie za sobą do ławki. Usiadłyśmy i zadzwonił dzwonek. Podczas gdy nauczyciel sprawdzał obecność, do klasy wpadł Kastiel.
-Pan Kastiel znowu spóźniony? Siadaj.
Szarooki usiadł w ławce przed nami. Poczułam dziwne ciepło w brzuchu. Kurwa Michelle co się z tobą dzieje?!
Nie uważałam za bardzo na lekcji, bo rozmawiałam z Larissą.
-Michelle, pamiętasz że dzisiaj próba?
-Próba? Tak, jasne, pamiętam. - kurwa, zapomniałam o niej na śmierć. - piecyk też taszczyć?
-Nie, mamy zasoby szkolne. Wiesz gdzie jest piwnica?
-No właśnie nie bardzo.
-Dobra, to koło 16 ktoś z nas będzie stał przed szkołą.
Zadzwonił dzwonek i wszyscy poderwali się z miejsca. Faraz już nawet nie próbował nas zatrzymać.
Po lekcjach szybko wbiegłam do mieszkania. Postanowiłam tylko zmienić spódniczkę na spodnie i szpilki na glany. Chwyciłam moje dziecko - pięknego białego Fendera,

poprawiłam makijaż, zjadłam małą porcję obiadu z wczoraj i wróciłam do szkoły

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

poprawiłam makijaż, zjadłam małą porcję obiadu z wczoraj i wróciłam do szkoły. Była 15:55. O mur szkoły opierał się ten niebieskowłosy chłopak... Alexy!
-Hej Michelle! - wykrzyknął entuzjastycznie i mocno mnie przytulił. Nie powiem, zaskoczyło mnie to - to co, idziemy?!
Kiwnęłam głową i ruszyłam za chłopakiem. Cały czas coś gadał, opowiadał żarty i zachowywał się jak duże dziecko. W końcu nie wytrzymałam. Stanęłam i złapałam go za ramiona.
-Alexy. Wiem że cię nie znam i widzę cię drugi raz w życiu. Ale powinieneś się ogarnąć. Z takim zachowaniem żadna laska nie weźmie cię na poważnie.
-Nie interesują mnie dziewczyny - odparł z szerokim uśmiechem
-To znaczy... Chcesz powiedzieć, że ty... - zaczęłam się plątać
-Że jestem gejem - odpowiedział dalej tak samo się uśmiechając. - nie przepraszaj, skąd mogłaś wiedzieć. Lepiej już chodźmy.
Piwnica znajduje się na samym końcu korytarza. Gdy zeszliśmy na dół, moim oczom ukazało się dość wysokie pomieszczenie z ciemnymi ścianami. Pod jedną z nich ustawiona była scena z palet, a na niej perkusja na dodatkowym podwyższeniu, gitara rytmiczna Fendera, mikrofony, kilka wzmacniaczy Marshalla i głośniki. Na jednym z nich Larissa siedziała Lysandrowi na kolanach. On trzymał ją w talii szepcząc jej coś do ucha. Wyglądali na szczęśliwą parę.
Natomiast na drugim głośniku siedział Kastiel. Włosy opadały mu na twarz. W zębach trzymał papierosa, a na kolanach miał...
-Mój Boże... Czy to Gibson Les Paul?!

Chłopak spojrzał na mnie ze zdziwieniem

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.

Chłopak spojrzał na mnie ze zdziwieniem. Kiwnął głową i wrócił do strojenia. Wciągnęłam głośno powietrze. Lysander i Larissa skończyli zajmować się sobą.
-Witaj Michelle - wow, ciekawe czy to specjalnie czy po prostu urodził się z wiktoriańskimi manierami. - widzę, że masz ze sobą bas? Wspaniale. Skoro mamy nową członkinię naszej kapeli, ustalmy nowe ustawienie na scenie. Larissa i Michelle, myślę, że jako wokale wspomagające będziecie dobrze wyglądać po prawej stronie sceny. Alexy na perkusji oczywiście z tyłu, a Kastiel na gitarze prowadzącej z mojej lewej. Spróbujemy coś zagrać? Michelle, co potrafisz?
-Potrafię się dopasować. Po prostu improwizować, żeby to dobrze brzmiało.
-Świetnie, właśnie kogoś takiego potrzebujemy. Więc może "Smells like teen spirit" Nirvany?
Wszyscy kiwnęli głowami z aprobatą. Ustawiliśmy się na scenie. Miałyśmy śpiewać refren razem z Lysandrem.
Teraz powinieneś, drogi czytelniku włączyć media.
Kastiel zaczął grać. Nogi się pode mną ugięły, zagrał to intro perfekcyjnie! Po chwili włączył się Alexy, a następnie Larissa i ja. Lysander zaczął śpiewać.
Load up on guns bring your friends.
It's fun to lose and to pretend.
She's over-bored and self-assured.
Oh no, I know a dirty word.

Hello, hello, hello, how low
Hello, hello, hello, how low
Hello, hello, hello, how low
Hello, hello, hello

With the lights out, it's less dangerous
Here we are now; entertain us
I feel stupid and contagious
Here we are now; entertain us
A mulatto, an albino, a mosquito, my libido
Yeah, hey
Yeah

I'm worse at what I do best
And for this gift I feel blessed.
Our little group has always been
And always will until the end.

Hello? hello? hello? How low.
Hello? hello? hello? How low.
Hello? hello? hello? How low.
Hello? hello? hello?

With the lights out, it's less dangerous
Here we are now; entertain us
I feel stupid and contagious
Here we are now; entertain us
A mulatto, an albino, a mosquito, my libido
Yeah, hey
Yeah

And I forget just why I taste.
Oh yeah, I guess it makes me smile.
I found it hard, it's hard to find.
Oh well whatever, never mind.

Hello? hello? hello? How low.
Hello? hello? hello? How low.
Hello? hello? hello? How low.
Hello? hello? hello?

With the lights out, it's less dangerous
Here we are now; entertain us
I feel stupid and contagious
Here we are now; entertain us
A mulatto, an albino, a mosquito, my libido,
A denial, a denial, a denial, a denial,
A denial, a denial, a denial, a denial,
A denial!

Potem brzmiała już tylko cisza i nasze głośne oddechy. Zmęczyliśmy się.
-I... I jak? - zapytałam pomiędzy jednym oddechem a drugim. Wszyscy spojrzeli na mnie.
-Nigdy wcześniej nie brzmiało to tak dobrze, bas robi swoje - odparł Kastiel z delikatnym uśmiechem.
-Ma rację - odpowiedziała Larissa z wielkim uśmiechem. Wszyscy spojrzeliśmy wyczekująco na Lysandra. Najwyraźniej to on jest liderem.
-Michelle... Witaj w składzie Black Roses!

Przybywam z nowym rozdziałem!1711 słów! Jest moc! Pisałam ten rozdział 3 godziny, mam nadzieję, że mnie docenicie :')
Jeśli ci się spodobało, daj gwiazdkę i zostaw komentarz! Dodaj książkę do biblioteki, żeby nie przegapić żadnego rozdziału ;)
XoXo
Brownstone

Black Roses [Słodki Flirt]Where stories live. Discover now