X

769 82 16
                                    

@Musielec  pyta: Czy pamiętacie swoją najzabawniejszą sytuację w Camelocie?

Gwen: Ja tak! To było wtedy, gdy goblin opętał Gajusza. Rzucił czar na Arthura, któremu urosły ośle uszy. Znalazłam go i zaczęłam drapać go za uchem, a on zaryczał jak osioł! Z trudem powstrzymywałam śmiech.

Merlin: Żałuję, że tego nie widziałem! *wszyscy zgodnie wybuchają śmiechem*

Arthur: Merlinie, zamknij się! Jeśli chodzi o zabawne sytuacje, to było ich wiele. Jedną z nich była moja rozmowa z ojcem, po tym jak zabiłem trolla podającego się za lady Kathrinę. Myśl o tym, że mój ojciec spędził noc z trollem jest jednocześnie obleśna jak i zabawna. 

*znów wszyscy się śmieją*

Morgana: Och, nie było dnia bez śmiesznych wydarzeń! Często jednak mieszały się ze smutkiem
i tragediami. Pamiętam, jak ukrywałam rannego Mordreda w komnacie, a Arthur przyszedł ją przeszukać. Podpuściłam go i nieźle się przy tym bawiłam.

*kolejny raz wszyscy wybuchają śmiechem, ale Arthur robi naburmuszoną minę*

Merlin: Chyba nie jestem w stanie wybrać najzabawniejszej sytuacji, jest ich za dużo. Jednak najbardziej chciało mi się śmiać za każdym razem gdy wypominałem Arthurowi, że jest gruby.

Percival: Pamiętam jak mówiłeś o tym podczas uczty! Śmiałem się tak, że zakrztusiłem się swoim winem.

*kolejny wybuch śmiechu*

Arthur: Czy wszystkie wasze wspomnienia są związane z upokarzaniem mnie?

Gwein: Nie złość się, Arthurze! Przecież to tylko wspomnienia!

Leon: Ja zawsze się śmieję gdy przypominam sobie jak podczas jednej z misji, Gwein suszył przy ognisku swoje skarpety, a one zajęły się ogniem *znów wszyscy się śmieją, tylko Gwein robi obrażoną minę* Albo gdy wsadził rękę do ulu i zaatakowały go pszczoły. *śmiech jest coraz głośniejszy, ale Gwein nadal jest ponury*

Arthur: Daj spokój, Gwein! *klepie go po plecach* To tylko wspomnienia!


Tak jest!

Wróciłam!

Czuję się głupio, bo na początku wstawiałam kilka razy dziennie nowe odpowiedzi, a teraz raz na ruski rok...

Cieszę się, że cały czas tu jesteście i zadajecie pytania, choć na niektóre trudno odpowiedzieć, albo są trochę bezsensu xD.

Mam teraz ferie i postaram się nadrobić zaległości we wszystkich moich książkach, trzymajcie za mnie kciuki!

Jeśli boicie się, że Wasze pytanie zostało pominięte, zapomniane, przypomnijcie je w komentarzu pod tym rozdziałem. Wiem, że nie na wszystkie odpowiedziałam, staram się nie pomijać żadnych pytań.

Do następnego!

Tanny

Ask Merlin PLWhere stories live. Discover now