Ciężko uwierzyć, że mam za sobą już dwa opowiadania. Minął już rok, odkąd dołączyłam do Wattpad, a wydaje się, jakby to było tak niedawno. Ogromnie dziękuję Wam wszystkim, że byliście ze mną przy tworzeniu Afraid. Szczerze mówiąc, to nie byłam do końca przekonana co do tego fanfiction. Nie wiedziałam, czy potrafię stworzyć odpowiedni klimat, ale myślę, że nie wyszło mi aż tak źle, jak przypuszczałam.
Dziękuję za wszystkie komentarze, głosy, wyświetlenia, wsparcie. Każde miłe słowo z Waszej strony wywoływało u mnie ogromny uśmiech i radość. Aż trudno było mi uwierzyć, że komuś naprawdę podoba się to, co piszę. Jest mi niezmiernie miło, że postanowiliście czytać to opowiadanie, bo przecież jest mnóstwo innych, ciekawszych lepszych.
Na zakończenie chciałabym jeszcze napisać coś odnośnie nowego opowiadania. Nosi ono tytuł Graveyard whistling i jest już opublikowane na moim profilu, wraz z prologiem. Tym razem jednak jest to ff o Larrym Stylinsonie i mam nadzieję, że nie odstraszę tym wszystkich, którzy liczyli, że bohaterami głównymi będą Jesse i Zach. Po prostu, kiedy tworzyłam to opowiadanie automatycznie widziałam ich, jako głownych bohaterów. Także, no - zapraszam :)
Jeżeli przeczytałeś/aś - proszę, zostaw po sobie chociaż gwiazdkę. No i chyba po raz setny - dziękuję! Kocham Was. Wesołych świąt! xx
أنت تقرأ
Afraid
أدب الهواةZach jest zwyczajnym, spokojnym chłopakiem, który po śmierci swoich rodziców, musi wykonywać pracę, której nie cierpi, by dać radę opłacić mieszkanie, będące jedyną rzeczą, jaką rodzice mu pozostawili. Prowadzi taki tryb życia przez rok, próbując ró...
