Alex POVMiałem nadzieję, że nie zapyta o to. Rosaline była bardzo ciekawską osobą, inteligentną i łatwo łączyła fakty. Mogłem albo odpowiedzieć, albo spróbować jakoś wybrnąć. Nie miałem ochoty rozwijać tematu na temat smoków.
Ja: No tak
Spróbowałem zmienić temat. Odpowiedziałem jej na pytanie, to powinno wystarczyć. Chociaż miałem wątpliwości czy taka odpowiedź ją zadowoli.
Ja: Lubisz pizzę?
Pytanie może było mało logiczne, nie ze względu na to, że w taki sposób zmieniłem temat, tylko chyba każdy uwielbiał pizzę. Chociażby jej najprostszą wersję.
Rose: Pewnie!
Ja: Ubóstwiam!!! Najbardziej lubię hawajską oraz z kurczakiem. A ty? :)
Rose: Moja ulubiona to hawajska! A mięsa nie lubię...
Ja: Jak tak można! Mięso jest przepyszne!!! :DD
Ja: W której restauracji najchętniej ją jesz?
Rose: U mamy ^^
Ja: Jest taka restauracja?
Ja: Dobra nie ważne xD
Rose: XD Wpadnij kiedyś :)
Ja: Z miłą chęcią :)))
Rose: Znowu ta buźka?!
Ja: Ups xD
Ja: :))))
Usłyszałem dzwonek do drzwi. Zczołgałem się z kanapy i poszedłem otworzyć. Ujrzałem niższego od siebie, krótko obciętego szatyna z dobrze wyrzeźbionymi mięśniami. Nie mógł to być kto inny jak mój kumpel Michael.
– Siema – przywitałem sie i przybiłem z nim piątkę.
– Cześć Alex! – zamknąłem za nim drzwi i podążyłem z powrotem do kanapy.
– Co cię tu sprowadza? Długo się nie widzieliśmy.
– Ostatni raz jak odlatywałeś – zauważył i przysiadł się na kanapie.
– Racja, szybko czas mija.
– A dlaczego tu jestem? Tak po prostu. Chciałem odwiedzić ten twój świat – zaśmiał się. – I zapytać jak tam sobie radzisz. Przyleciałem tylko na jeden dzień.
CZYTASZ
Dragon's Heart |KOREKTA|
FantasyBeztroska, spokój, hobby. Każdy chciałby mieć takie życie. Jednak przecież są sprawdziany, ludzie, którzy cię nie rozumieją, problemy rodzinne. A co byś zrobił, kiedy dowiedziałbyś się, że są większe problemy? Zdajesz sobie z nich sprawę? A kiedy do...